[4833478]

Mirki, ratunku. Mam "adapter" USB-4xCOMM podłączony do kompa z Linux Mint 17.3. Problem jest taki, że te porty działają ale nie wyświetlają się na liście dostępnych portów w pragramie. Np. w terminalu Moserial mogę wybrać wszystkie możliwe porty, nawet te które nie istnieją, ale jak wybiorę ten co trzeba to wszystko śmiga. Jak natomiast w innym terminalu, np. CuteCom nie można wybrać co się chce a jedynie jest lista portów dostępnych to nie ma na niej ttyUSB i wówczas nie mogę nic zrobić. Z czego to wynika?

Konkretnie to problem jest nieco bardziej skomplikowany, a mianowicie chcę uruchomić aplikację EXE z LabVIEW, na linuxie w Wine. Ta aplikacja niestety pozwala tylko na wybór portu z listy dostępnych i ta lista jest pusta. Inne windowsowe terminale, w których można wpisać nazwę portu ręcznie działają OK, więc sam adapter i mapowanie ttyUSBx na COMx działa poprawnie.
#linux #linuxmint #labview #komputery

[j.....u]

@4833478: nie wiem czy ci pomogę, ale pewnie LabView bierze z rejestru Windowsa lokalizację portów szeregowych.
Takie coś na szybko znalazłem: https://forum.winehq.org/viewtopic.php?t=5552 z google: wine serial port enumeration, objawy podobne do twojego opisu, tak więc bardzo możliwe, że to ten problem.
Btw. co to za adapter usb na 4 seriale, jaki/e chip?

[4833478]

@jestem_w_szoku: Dzięki za odpowiedź! Po wpisaniu tej frazy co podałeś w google po chwili znalazłem tą stronę: http://www.downtowndougbrown.com/2013/03/getting-x-ctu-in-wine-to-detect-your-serial-ports/
Jutro sprawdzę czy to zadziała ale rzeczywiście wygląda dokładnie jak mój problem. Chip to PL2303.

[QBA__]

@4833478: cutecom czasem tak ma że nie pokazuje wszystkich portów, ale możesz wpisać ręcznie ścieżkę do urządzenia. Co do wine to chyba dało się robić symlinki, zaraz jak bede na kompie to poszukam

[QBA__]

@4833478: Tak jak myślałem- podlinkuj sobie porty pod wine w ten sposób:

ln -s /dev/ttyUSB0 ~/.wine/dosdevices/com1

[4833478]

@QBA__: To już dawno zrobiłem, bez tego nigdzie by nie działały nawet jak wpisuję z ręki "COM1".

[fervi]

@4833478: jako root próbowałeś?

[4833478]

@jestem_w_szoku: @QBA__:
Pogrzebałem w rejestrach i dodałem to co tam pisali na różnych stronach, bez skutku niestety. Za namową kolegów z pracbazy stwierdziłem, że chyba po prostu przepiszę tę aplikację z LabVIEW na Pythona. Nie umiem, więc zajmie to trochę czasu ale przynajmniej się czegoś nauczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jako root próbowałeś?

@fervi: ... nie wiem jak :P Jestem nowy w linuxie.

[fervi]

@4833478: sudo
Jak używasz cutecom czy czegoś innego to
sudo cutecom
O ile tak cutecom to program

Przypuszczam, że jako użytkownik, nie masz uprawnień do seriali

[TypowyNerd]

@4833478: Tez tak mialem z 'translatorem' Lan2RS, ktory to uzywa wirtualnego portu COM na serwerze.

Dzialaly jedynie programy, ktore pozwalaly na reczne wpisanie portu COM. Wszystkie inne nie widzialy portu na ktorym nadawal serwer Lan2RS bo fizycznie on nie wystepowal.

[QBA__]

@4833478: a próbowałeś nadać tym portom wszelkie uprawnienia:

sudo chmod 777 /dev/ttyUSB0

itd...
Wiem że wine nie może być uruchomione z prawami roota, więc istnieje prawdopodobieństwo że program uruchomiony przez wine nie posiada uprawnień do otwarcia portu

[4833478]

a próbowałeś nadać tym portom wszelkie uprawnienia:

@QBA__: Tak.

sudo

@fervi: To wiem ale nie wiem jak odpalić aplikację EXE na Wine jako root.

[fervi]

@4833478: jako root się nie odpala; nie wiem czy Wine obsługuje porty serialowe, czy tak jak QBA mówi

ln -s /dev/ttyUSB0 ~/.wine/dosdevices/com1
itd.

[4833478]

@fervi: Tak jak QBA mówi zrobiłem mapowanie ttyUSB na COM i to działa, mogę używać windowsowych terminali gdzie można ręcznie wpisać że chcę gadać do "COM1". Problemem jest że porty nie pojawiają się na listach wyboru.

[j.....u]

@4833478: no szkoda, myslalem ze da sie latwo I prosto rozwiazac to. :)