Wpis z mikrobloga

  • 0
@wujogm: Gdybym miał robić w peszlu to nie ma problemu. Jednak automatycznie cena takiej instalacji raz wyższa. Bo tutaj chodzi o ciecie kosztów jak się da bo nikt nie jest programista z wypoku za 15k..
  • Odpowiedz
  • 0
@programersky: No wiem że taniej ale pracując za granicą takich kabli pod tynkiem nigdy w życiu nie spotkałem. Najczęściej robię mieszkania w starych kamienicach Amsterdamu i tam instalacje z lat 60 już były w rurkach a u nas dalej te druty do ściany biją, nawet bruzdy nie zrobią.
  • Odpowiedz
@badyllek1993: #!$%@? elektryka, serio? Generalnie ma dwie zalety:
- chcesz dorzucić dodatkowy kabel? No problemo, nie musisz kuć ściany, po prostu przeciągasz go instniejącym peszlem.
- przewierciłeś kabel? Robota jak wyżej
-kieeeeeeeedyś nie kładło się takiego miękkiego peszla, tylko twardą rurkę. Przy wierceniu można było się zorientować że trafiłeś na instalację bez jej uszkadzania
  • Odpowiedz
@n0xx: chyba jestem jakiś dziwny/inny fakt faktem fajna sprawa ale właśnie kończę budować dom i oprócz instalacji na alarm nic dodatkowego nie położyłem bo po co? Pchać się w koszty żeby raz na 5 lat zmniejszyć zdalnie temperaturę? Albo żeby mi coś powiedziało że woda jest w łazience na podłodze? Jak często w życiu to się zdarza? ;/
@f423r:
  • Odpowiedz
@WarsDman: Robię to w ramach hobby/zainteresowań, traktuję ten budynek jako sandbox/piaskownicę. A może coś ciekawego wyjdzie z tej zabawy;) Spokojnie, jesteś normalny. Może jak już wszystko zrobię to wrzucę filmik, sam zobaczysz, czy któraś z tych rzeczy jest praktycznych, czy coś się podoba, czy coś takiego byś chciał.
Same kable są tanie jak barszcz, kładę przy okazji remontu budynku, w wolnym czasie będę uzupełniał elektronikę i budował system.
  • Odpowiedz