Wpis z mikrobloga

Dlaczego gdy zrzucam bomby to spadają one naprewdę kawałek dalej, niż powinny według celownika? Spotkałem się z wersją, że to wynika z czasu na otwarcie "brzucha" bombowca, ale wydaje mi się, ze to nie ma wiele wspólnego z prawdą.Wyłączony autopilot na celowniku bombardowania może mieć coś do rzeczy?
#warthunder
  • 8
@hphp123: Toś mnie cumplu zaskoczył, jeśli tak to kiepsko bo nic z tym się nie zrobi ( ͡° ʖ̯ ͡°) Obawiam się, że może coś w tym być.
@Chaosorb: Ja nawet od dwóch, czy trzech (òóˇ) ale dopiero jak ostatnio lecąc na ~2,5 km stirlingiem trafiłem w bazę kilkoma bombami (na 27) po dwóch zupełnie nieudanych próbach z ~4 km
@cement99: Mi też czasem dziwnie się bombarduje, ten stat od bomb na maxa, a zawsze bomby i tak uderzają minimalnie za celownikiem, zależy też na pewno od typu i sposobu otwierania luku bombowca bo B57A to ma chory sposób otwierania luku z bombami i to trwa godzinę, ciężko trafić jest. Na czołgi to zawsze trzeba zrzucić przed, ale to wiadomo bo się czasem ruszają itp i z niska to robić, ale