Wpis z mikrobloga

@ediz4 zawsze się można dokwalifikować - czasy jednej fuchy na całe życie chyba już pożegnaliśmy na dobre? poza tym, zazwyczaj wykonują pracę której Polak by się nie chwycił - np zbieranie truskawek na polu za 4 zeta... poszedłbyś?
@paprok: Nie ale gadanie o dokwalifikowywaniu mnie śmieszą. Większość ludzi wykonuje tego typu prace. Wejdź na ogłoszenie i zobacz ilu potrzeba specjalistów a ile sprzątaczek, magazynierów, sprzedawców, pracowników gospodarczych. Nie każdy chce czy może się dokształcać. Na zachodzie sprzątaczka prowadzi normalne życie, u nas żyje na krawędzi ubóstwa.
@ediz4: jak nie może to jest problem - jak nie chce to jego problem. rzeczywistość jest jaka jest i raczej to co było kiedyś już nie wróci. natomiast co do zachodu... powiem tak - jeździłem ostatnie kilka lat do Holandii i ta gloryfikacja zachodu to wyłącznie nasza perspektywa. osoba pracująca za minimalną pensję w NL żyje od 1. do 1. pensje są wyższe niż w PL, ale koszty życia również.
@paprok: No to dobra. Mój kumpel pracuje w Holandii przez agencję na najniższych stanowiskach. Zarabia jakieś 4k na czysto po odjęciu opłat za mieszkanie. Żyje bez szału ale te 1,5k PLN miesięcznie jest w stanie odłożyć. Czasami trochę mniej. Tymczasem w Polsce zarabiał 1500 zł na rękę i nie był w stanie odłożyć złotówki. Ja widzę różnicę.
@ediz4: ostatni wpis bo muszę lecieć.... słowo klucz

pracuje w Holandii przez agencję

skoro pracuje przez agencję to pewnie też mieszka... koszt? ok 300E miesięcznie. wynajęcie mieszkania samemu na własną rękę - 2 razy tyle plus opłaty. ja widzę różnicę :P
nie chodzi o wyjazd na jakiś czas - chodzi o ludzi którzy tam są na miejscu od urodzenia tak jak my w Polsce.