Wpis z mikrobloga

@parasolki. W Tczewie poszedłem do kumpla do baru gdzie okazało się, że są urodziny naszej znajomej na które to byłem zaproszony (dobrze wiedzieć). Mój kumpel był tam ze znajomym, który już konal i widziałem, że będzie średnio. Niestety dziewczyny musiały się zbierać, wiec spoko, ekipa się zmniejsza, ale.... Mój znajomy chciał odprowadzić te dziewczyny na max 500m. Niestety, zniknal na 2h, konajacy znajomy zaczął być nadaktywny, prawie dostał w------l przed
  • Odpowiedz
@Out0fControl: początkowa wizja w-------u nie była za miła, ale było zajebiście. Wczoraj też było dobrze gdyby nie taka grupa Rumunow, która dobijala się do baru po godzinach pracy...
  • Odpowiedz