Wpis z mikrobloga

#3ds #nintendo Ostatnio skończyłem Link Between Worlds i musze przyznac ze jak na pierwsze spotkanie z Zelda jestem totalnie oczarowany. Zastanawiałem sie nad kupnem Ocarimy albo Maski. Jednak widzialem, ze jest inny rzut kamery i nieco mniej mnie ku temu ciągnie. Dlatego tez zastanawiałem się nad Profesorem Laytonem i Maska bo cena jest bardzo fajna ale jestem ciekaw czy zabawa przy tytule wystarczająco dobra. Dlatego pytam mireczkow zapaleńców którzy znaja sie na rzeczy :)
  • 8
@Vaskez: graj w zeldy. jak abbw ci się spodobał bierz inne. tytułów jest od groma. moze jak nie oot i mm to phantm hourglas sproboj. fajne wykorzystanie możliwości konsoli jest dosyć prostą i bardzo miodna
@Vaskez: Link Between Worlds było dla mnie odpoczynkiem między ocaryną a majorą, te dwie wersje 3D to najlepsze co mogło trafić się 3dsowi
Musisz koniecznie ograć, zacznij od starszej okaryny
@Vaskez: Majora nawiązuje do Okaryny i jest trudniejsza. Polecam najpierw Okarynę. Jeśli chcesz Zeldy z widokiem z góry, polecam eshopowe Oracleof Ages i Seasons z Game Boya Colora. Są po jakieś 20-kilka złotych, a każda to kilkanaście godzin świetnej zabawy, bo nie zestarzały się te gry prawie zupełnie.
@Vaskez: Po LBTW zaczalem Ocarine i nie zaluje ani troche. Przegrane mam pewnie ponad 40h, zostal mi jeszcze zamek Ganondorfa, ale w tym tygodniu bylem za bardzo zmeczony na granie. Gameplay bardzo wcigajacy, calosc dopracowana, przyjemnie graficznie, chociaz na poczatku sterowanie troche szokuje. Od Majory kiedys zaczalem, ale okazala sie zbut trudna dla zielonego w swiecie Zeldy, do tego stracilem save i jeszcze do niej nie wrocilem.