Wpis z mikrobloga

Mirki może pomożecie, mam problem z Pi Zero, niestety nie mam klawiatury na USB (bluetooth tylko, a mój zabytkowy moduł coś nie chce działać z Pi) więc muszę zdać się na ssh, problem w tym, że działa jak chce, czasem połączy, czasem wywali... Może być to wina tego, że system jest na Pendrive i zjada przepustowość karcie wifi? Chociaż pliki normalnie kopiowałem na tego pendrive przy użyciu SCP. WiFi jest od TP-Linka więc karta jest legitna.

#raspberrypi
  • 14
@aro84: Hub jest zasilany zewnętrznie (monitor), a sama malina na razie bierze prąd z PC, podłączona pod sieć WiFi też jest bo mam podgląd po HDMI, router też ją widzi bez problemu, nawet google się ładuje w przeglądarce... Tylko Putty wyrzuca "Connection time out".
@Artrix: a system na SD i tylko karta WiFi? u mnie na chińskim badziewnym wifi czasami mam tylko skoki na 200-300ms

Swoją drogą o ile wiem w starszych monitorach huby nie były zasilane, może się coś zmieniło ;)
@wacek_1984: Ładowałem kilka razy telefon, a monitor nie był podłączony do niczego innego niż prąd, przez moment nawet zasilal malinke ( ͡° ʖ̯ ͡°) A wątpię żeby sama umiała wytworzyć prąd ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zauważyłem, że Fing na androida też nie widzi maliny w sieci, ale dostęp do internetu ma (w sensie pi) ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kartę
Na wszelkie problemy z raspberry jedna rada... Zmień zasilacz. Sam 5 dni walczyłem z dziwnym zachowaniem maliny, po zmianie zasilacza na pożyczony z tabletu (5V 2A) wszystko ustąpiło. Oba zasilacze niby miały te same parametry, ale jednak z jednym działa a z drugim się sypie.