Miały być samotne Gassy, ale nie dotarłem. Wyszła pętelka przez Okrzeszyn, Obórki i Kępę Okrzewską. Nowa lampka dała radę i w całkowitych ciemnościach oświetlała wystarczająco dobrze, żeby nie wpaść w żadną dziurę (albo chociaż zdążyć przeskoczyć).
Pozdrawiam kolegę w żółtej kurtce mijanego na Rosochatej w Powsinie kręcącego w stronę Okrzeszyna (może to ktoś z mirków?).
Statystyki:
Dystans: 34 km Czas: ◷01:27:52 Średnie tempo: 2:26 min/km Średnia prędkość: 24,58 km/h Kalorie: 1163 cal
@faramka: większość treningów wrzucam na Stravę (jeżdżę z włączonym endomondo, bo lepiej działa na moim przestarzałym telefonie). Dzięki ze sugestię z Flyby - w sumie nie zauważyłem wcześniej tej opcji :) Fajna rzecz.
„Psy nigdy nie umierają. One śpią w twoim sercu” (Ernest Montague)
Żegnaj przyjacielu. Mam nadzieję, że jesteś teraz w lepszym miejscu za tęczowym mostem. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Będzie mi Ciebie strasznie brakowało.
Miały być samotne Gassy, ale nie dotarłem.
Wyszła pętelka przez Okrzeszyn, Obórki i Kępę Okrzewską.
Nowa lampka dała radę i w całkowitych ciemnościach oświetlała wystarczająco dobrze, żeby nie wpaść w żadną dziurę (albo chociaż zdążyć przeskoczyć).
Pozdrawiam kolegę w żółtej kurtce mijanego na Rosochatej w Powsinie kręcącego w stronę Okrzeszyna (może to ktoś z mirków?).
Statystyki:
Dystans: 34 km
Czas: ◷01:27:52
Średnie tempo: 2:26 min/km
Średnia prędkość: 24,58 km/h
Kalorie: 1163 cal
#rowerowyrownik #ruszwarszawa
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
Dzięki ze sugestię z Flyby - w sumie nie zauważyłem wcześniej tej opcji :) Fajna rzecz.