Wpis z mikrobloga

960 662 - 52 - 84 - 73 - 145 - 61 - 28 - 28 - 41 = 960 150

Ostatni tydzień - poniósł mnie rowerowy melanż.

Po kilku deszczowych dniach dałam popalić swoim nogom i jeździłam codziennie. Trasy głównie na spontana, większość z mym ulubionym kolarzyną, a więc kilometry wpadały, aż miło!! Odwiedziliśmy np Krupe. Wiatr nas nie oszczędzał (oprócz setki), zdarzyły się też jakieś gradowe, śnieżne armagedony zamieniające mnie w brudasa (biegacze krzyczeli za mną na ścieżce, żem się uwaliła :D), ale i tak było fajnie!!

Setka zaplanowana - trasa: #chelm - Okuninka przez Wolę Uhruską i Sobiborski Park Krajobrazowy. Wyjechaliśmy po 9ej i pierwsze ok 40 km w zabielonej, iście zimowej scenerii, potem pomału rozkręcała się wiosna!! Było praktycznie bezwietrznie i to chyba miało wpływ na moje zadziwiająco małe zmęczenie, a w końcu 145 km piechotą nie chodzi!! :P Dodatkowo, po ok 70 km dostałam szosę, a wiadomo, że na tym lekko i przyjemnie!! Trasa na Włodawę cudowna - piękny asfalcik pośród lasów - jarałam się jak zła!! XD @cox22: Poleć kiedyś tamtędy, o ile jeszcze Cię tam nie było!! :) Nad Jeziorem Białym pustki to można było chwilę spokojnie posiedzieć na pomoście i złapać kilka słonecznych promieni!! :> "Zaliczyliśmy" też wizytę w pobliskim Orchówku, a po drodze zatrzymywaliśmy się nad Bugiem w Woli Uhruskiej. Wróciłam do domu po zmroku i stwierdziłam, że była to najlepsza seta ever!! Po prostu zajebiście spędzony dzień na rowerze!! :D

Filmik z trasy: https://www.youtube.com/watch?v=32cwcHNBL_M

Ostatnie, krótsze dystanse to przejażdżki po Lublinie - wczoraj serwis i nowe, cieńsze oponki (tylna była już tak łysa, że w ciągu ostatniego tygodnia dwa razy złapałam gumę). Podobno zajechałam napęd, a więc trochę wydatków na dniach będzie. Na węższych oponkach śmiga się o wiele lżej!! Czuć różnicę!! Wczoraj testowałam tylko na ścieżkach i już nie mogę doczekać się jakiejś dłuższej trasy asfaltami - mejbi bejbi jutro wpadnie coś konkretnego!! :>


#rowerowyrownik #100km
Kejcia26 - 960 662 - 52 - 84 - 73 - 145 - 61 - 28 - 28 - 41 = 960 150

Ostatni tydz...

źródło: comment_rIE1HNXpZ5V1YdQN30mwGhpWbSVa4hhy.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • 0
@spunky: Jo!! Zakochałam się i chyba mi już nie przejdzie!! :>

Pogoda była prawie idealna tylko w sobotę podczas tej najdłuższej trasy, a tak to wietrznie i raczej mokro.
Ano miałam trochę wolnego. Teraz już znowu popołudniami/wieczorami, ale i wieczorem da się pyknąć jakiś fajny dystans!! :D
  • Odpowiedz
@Kejcia26: No ja ostatnio troszkę mniej na siodełku, ale i tak nie ma źle. Niestety pogoda nie zachęca do jazdy. Wolałem mrozy lód i śnieg niż wieczne błoto i deszcze. Do roboty trochę mi się nie chce jak pada, a po robocie szkoda mi szosy na tą wodę i błoto.

Wczoraj oddałem tribanta na serwis. Jutro odbieram i mam nadzieję, że coś więcej pokręcę, ale może być problem, bo już
  • Odpowiedz
  • 0
@spunky: A widziałam, czytałam Twój wpis!! :P I tak ładnie kręcisz!! Troszkę km już Ci się uzbierało przez te dojazdy!! :) No to życzę, żeby szybciutko ból ustąpił i żebyś ogarnął jakąś fajną traskę jak nie jutro to gdzieś na dniach!! :)
  • Odpowiedz
@Kejcia26: Kilometry rosną, a brzuch dalej nie spada!

Właśnie wróciłem z Decathlona i przywiozłem ze sobą Trampka :D Właśnie go tak ochrzciłem. Będzie się od teraz nazywał Trampek.

Nie wiem w jakim stanie ludzie przywożą tam na serwis rowery, ale od dwóch osób się dowiedziałem, że mój wygląda jakby dopiero ze
  • Odpowiedz
  • 0
@spunky: Trampek - podoba mi się!! :D Do tego zadbany Trampek - ma z Tobą dobrze!! :)
Przeskakujący łańcuch, strzelanie w suporcie - znam ten ból!! :P Ja muszę wymienić kilka części, bo pan mi powiedział, że zajechałam napęd i sama regulacja już nie pomoże.
A tak - dużo czasu spędzam na rowerze ostatnio, ale i bez tego za wiele bym się tu nie udzielała... taki typ. Więcej obserwuję niż
  • Odpowiedz
@Kejcia26: Kup przymiar do sprawdzania łańcucha. Może za długo jeździsz na jednym łańcuchu i zajeżdżasz przez to resztę. Mi się coś zdaje, że ja też za długo przeciągnąłem jazdę na fabrycznym łańcuchu, bo nie spodziewałem się, że po 2300 km będzie do wymiany. Łańcuch wymieniłem, ale na jednej zębatce z tyłu przeskakiwał.

Pewnie skończy się na kupnie kasety...
  • Odpowiedz
@Kejcia26: normalnie jak obejrzałem filmik to nabrałem takiej ochoty na przejażdżkę i przypomniała mi się moja wyprawa na Ukrainę w sierpniu, dokładnie taką samą trasą jechałem, wypady nad białe, bardzo przyjemnie się nadbużanką jedzie mały ruch, dobry asfalt, ładne widoczki. Jak pogoda jutro pozwoli to się chyba w końcu gdzieś wybiorę jutro. Do Krupego to przez Rejowiec pod górkę tamtędy czy jakaś inna trasa? Pozdrawiam!
  • Odpowiedz
  • 0
@spunky: Ha ha ha... zawartość spoilera zajebista!! :D
Tak!! W końcu mnie ktoś rozszyfrował. :> Miło mi, Adam jestem!! XD
U mnie do wymiany i łańcuch i kaseta i korba... :p
  • Odpowiedz