Wpis z mikrobloga

#oszukujo #sushi #wroclaw czołem mireczki. Prowadzę bar sushi i jako że rybka którą sprzedaję często nie jest poddawana obróbce termicznej mam hopla na punkcie jej jakości/świeżości. Kiedy z przyjeżdża do nas ryba która nie jest dobrej jakości dzwonię do hurtowni, robię awanturę oni zabierają swoje rybsko i robią podmiankę na prawilną albo nie robią i zostawiają nas bez ryby (i trzeba dzwonić kombinować szukać itd ... standard). Zdarzyła się jednak sytuacja że pewna hurtownia sprzedała nam tuńczyka mrożonego (sprzedawany jako i w cenie tuńczyka premium ŚWIERZEGO) w rozmowie telefonicznej hurtownia przyznała że to tuńczyk gorszej jakości (WTF) i mogą go opchnąć za połowę ceny na co oczywiście się nie zgodziłem :) rybę mieli odebrać ale w końcu jej nie zabrali i poszła w kosz a ja po 8 miesiącach dostaję wezwanie do zapłaty za tąż rybę. Nie mam z nimi żadnej korespondencji mailowej (co jest oczywiście frajerstwem z mojej strony) więc pytanie brzmi czy mam jeszcze jakieś opcje ? Nie chce robić z nimi gównoburzy bo jesteśmy małą firemką a opinie o nas w necie to nasz głowny kapitał i obawiam się wojny komentarzy ....
  • 66
  • Odpowiedz
  • 15
@schuba: ja ze wszystkimi klientami/dostawcami robię wszystko przez maila żeby był dupochron na przyszłość , wykorzystali twoje zaufanie. Możesz jeszcze spróbować blefu i powiedzieć, że nagrywasz wszystkie rozmowy i udostepnisz nagranie przed sądem
  • Odpowiedz
@MichalQ20: dobrą rybę dostaniesz u mnie :) ale można dostać też względnie dobrą w makro (tylko musisz sprawdzić skrzela, czy jest sprężysta czy oczka są ok czy zapach ok) generalnie lepiej kupić całą niż fileta
  • Odpowiedz
@schuba: napisz więcej jak poznc czy rybka jest dobra i poleć jakies malo znane rybki w nieastronomicznych cenach o ktorych moglem nie slyszec a sa dobre. co sadzisz o tym, ze ponoc ryby morskie zawieraja duzo metali ciezkich i ze powinno sie je jesc max 2x w tygodniu?
  • Odpowiedz
@schuba: trochę nie na temat ale czy to nie jest tak, że do sushi ryba powinna być najpierw zamrożona? Nie znam się na tym w ogóle ale oglądałem kiedyś jakiś program i w Tokio niby mistrz sushi opowiadał, że ryby się najpierw mrozi w bardzo niskiej temperaturze co sprawia, że mięso jest rzekomo bardziej kruche i smaczniejsze:)
  • Odpowiedz