Wpis z mikrobloga

To uczucie gdy większość #rozowepaski ma do zaoferowania tylko cipę, pytasz o zainteresowania to albo ich nie ma albo: muzyka, kino, moda - szkoda tylko że słuchanie muzyki a nie granie na instrumencie, oglądanie filmów i seriali a nie jakieś zabawy w montaż filmów chociażby, moda - tak na pewno nie projektowanie ubrań :)

Krótko mówiąc nie ma z wami o czym rozmawiać drogie księżniczki, lepiej mi się rozmawiało z murzynką która była przejazdem w polsce niż z wami, bo przynajmniej było o czym. Owszem są wyjątki ale jest ich bardzo mało, a od faceta to się wymaga żeby samochód miał, interesujące hobby, mieszkanie też by fajnie było żeby miał co nie? tylko że taki facet się wami znudzi i na boku będzie się spotykał z bardziej interesującą.


#oswiadczenie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 101
  • Odpowiedz
@PIERWSZY_KOMENTARZ: robisz pan lincz. Ja to w zasadzie próbowałem zluzować trochę z definicją zainteresowań. Nie weryfikuje czy prawda, ale jak dla mnie szydełkowanie czy pilates to są jakieś zainteresowania jeżeli zajmuje to czas wolny i rozwija w pewien sposób.
  • Odpowiedz
@Irritum: Nie do końca się zgodzę... Problem tkwi po części w #niebieskiepaski które jedyne czego wymagają od kobiet to wygląd, albo w ogóle żeby były cycki i nie miała beniz. Są później takie osobniki płci różowej, które pomyślą, że skoro wystarczy być ładną żeby być dobrą potencjalną partnerką na rynku to po co się wysilać. Oczywiście znajdą się panie które mają coś więcej do powiedzenia niż co się wydarzyło w ostatnim
  • Odpowiedz
@Hypnotoad: w zasadzie dziwi mnie to że ten temat jest popularny w gównoburzach. Sam przyznałeś, że są wyjątki i kobiety mają zainteresowania, więc w zasadzie w tym wpisie chwalisz się swoją ułomnością w dobieraniu znajomych - nie potrafisz sobie znaleźć fajnych i normalnych ludzi z zainteresowaniami :> trochę Ci współczuje w sumie ( )
  • Odpowiedz
@sugas: miasto: Poznań - ehh no i lipa nie pogadamy przy kawie, a szkoda bo na uczelni miałem zajęcia z gościem z TVNu, ale nazwiska to już nie pamiętam, w każdym razie u niego było 2 za zmontowanie w czym innym niż adobe premiere xD

  • Odpowiedz
@PIERWSZY_KOMENTARZ: To zależy jak rozumiesz słowo znajomi - dla mnie to są ludzie, z którymi spędza się sporo czasu i dobrze ich zna. Zakładam że autor wpisu nie opisuje obcych kobiet, a swoje znajome, czyli jednak coś o nich już wie.
Po co miałby opisywać jakieś laski, z którymi zamienił ledwo kilka słów? :) Przecież na tej podstawie nie stwierdzisz czy ma jakieś zainteresowania, czy nie.
  • Odpowiedz
@Hypnotoad: Przy czym z reguły chodzi literalnie o cipę, bo nawet z wyglądu nie są najlepsze, bo przecież na siłkę się nie pójdzie zrzucić parę kilo, ale #!$%@?ć czekoladę to już tak.
  • Odpowiedz
@kicioch: Nie, to nie zależy od tego jak rozumiem słowo znajomi, bo znajomych tych kiedyś właśnie trzeba poznać, a przed poznaniem nic o nich nie wiemy. Znajomości nie da się wykreślić, nie da się kogoś od-znać, więc dobór znajomych to jakaś abstrakcja. Można tylko kierować się ślepymi strzałami przy poznawaniu kogoś.
  • Odpowiedz
@PIERWSZY_KOMENTARZ: Okej, więc załóżmy, że kolega poznaje 50 kobiet. Żadna z nich nie ma kompletnie zainteresowań, pasji, ani hobby. Poznaje kolejne 50 kobiet - nadal to samo. Nie uważasz że coś z nim jest nie tak, skoro trafia tylko na takie kobiety? I to do tego stopnia, że jest już w stanie uogólniać i pisać już o poznanych kobietach jako "większość" w społeczeństwie. Na moje oko - nie potrafi dobierać sobie
  • Odpowiedz
@Hypnotoad: a i głupota jest oblewanie kogoś za to w czym montowal, program jest tylko narzędziem i jak ktoś nie umie z niego korzystać to i premierka mu nie pomoże
  • Odpowiedz
@sugas: facet miał podejście dobre i dobrze uczył, praktycznie projekty u niego były tak objaśnione że jak się robiło ćwiczenia na zajęciach i pytało o pomoc to później w tym premiere to była formalność to zmontować, a że był trochę frustratem że co chwile coś nie działa bo serwery bo coś to sobie odbijał :D
  • Odpowiedz
@PIERWSZY_KOMENTARZ: Raczej ułomność ludzi, nie tylko kobiet. Takie czasy, że ludzie wolą przez cały dzień siedzieć na fejsie, zamiast zająć się czymś rozwojowym. Grunt to umieć omijać takie osoby, a nie jęczeć na wykopie jakie to baby są straszne :)
  • Odpowiedz