Wpis z mikrobloga

@typowa_zielonka: Bo Google chce iść po mniejszej linii oporu. Po co rozwijać tonę programów do swojej dystrybucji, skoro już mają Dysk Google z dokumentami i Gmail dla przeglądarek WWW?
Nie trzeba się troszczyć o aktualną wersję Office/LibreOffice czy klienta pocztowego na każdej maszynce, skoro to jest rozwijane już u nich tam.

Android wystartował sporo wcześniej i po prostu ciągnie temat dalej.
Przypominam że pierwotnie Android był przeznaczony na lekkie i kompaktowe
@typowa_zielonka: Port Androida na PC nie ma sensu, a to dlatego, że aplikacje na Androida są dostosowane do obsługi dotykiem, a nie klawiaturą i myszą. Wyszłoby z tego coś takiego, jak Windows 8 - dobry na tablety, ale na PC do niczego.

Moim zdaniem fajnie by było, gdyby Google wydało własną dystrybucję Linuksa, najlepiej rozszerzoną o możliwość uruchamiania aplikacji z Androida, z jak najbardziej przyjaznym interfejsem dla użytkownika. Coś jak Ubuntu,
ChromeOS nie może konkurować z pecetowymi dystrybucjami Linuxa tak samo jak Android też nie jest konkurencyjny dla nich. Wywodzą się z innych założeń i oferują często niższą funkcjonalność niż pełnokrwiste dystrybucje Linuxa.


@sirpingus: Ale android ma o wiele szerszą bazę aplikacji dla casuali. jako casual wolalbym korzystac z szerokiego wachlarza androidowych appek (m.in pakietu office) dostosowanych do desktopa, niz ograniczonego wachlarza gier i appek na linuxa.
Wyszłoby z tego coś takiego, jak Windows 8 - dobry na tablety, ale na PC do niczego.


@kw401: ale peogramisci mogliby zapewnic przeciez alternatywna oblsuge dla ekranu. Juz i tak to robia poprzez dostowowywanie sie do roznych rozdzielczosci.
ale peogramisci mogliby zapewnic przeciez alternatywna oblsuge dla ekranu. Juz i tak to robia poprzez dostowowywanie sie do roznych rozdzielczosci.


@typowa_zielonka: W sumie racja - skoro Chrome dało się zrobić tak, żeby na tabletach przypominała wersję na PC, a na smartfonach zupełnie inaczej, to z innymi aplikacjami chyba też się da ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale android ma o wiele szerszą bazę aplikacji dla casuali. jako casual
Ale android ma o wiele szerszą bazę aplikacji dla casuali. jako casual wolalbym korzystac z szerokiego wachlarza androidowych appek (m.in pakietu office) dostosowanych do desktopa, niz ograniczonego wachlarza gier i appek na linuxa.


@typowa_zielonka: Tyle że to się rozbija o dostosowanie aplikacji. Aplikacje na Androida niemal zawsze są dostosowane do urządzeń dotykowych. Urządzenia dotykowe możesz swobodnie obracać, co przy notebookach już nie jest takie swobodne.
Nie testowałem RemixOS, ale nie widzę
@sirpingus: mam Asusa T100, wykorzystuję go głównie do podłączenia pod komputer w aucie i jak jadę gdzieś w trasę, żeby w aucie móc pooglądać film itp na czymś większym niż ekran smartfona.
Pomyślałem, żeby zrobić dual boot czyli jakiś Windows (oryginalnei mam chyba 8.1, może warto na 10 przeskoczyć?) + właśnie coś od Googla, żeby do podstawowych czynności typu sprawdzenie poczty, edycja pliku Word spisywał się lepiej niż pod kontrolą Windowsa.
@kris007: No i dobra i masz dotykowe urządzenie które jest tabletem PC nie przykutym do klawiatury.
Ale nie wyobrażam sobie żywo Androida w obecnym kształcie na notebooku bez dotykowego wyświetlacza(a nawet z nim) i przykutym do klawiatury. Co najmniej śmiesznym jest aplikacja obrócona od 90 stopni chcąca żeby na nią patrzeć w orientacji pionowej. Przy blaszakach jeszcze można kombinować z ekranami z obsługą dla "pivota", ale nie zmieni też dotykowego charakteru
Port Androida na PC nie ma sensu, a to dlatego, że aplikacje na Androida są dostosowane do obsługi dotykiem, a nie klawiaturą i myszą. Wyszłoby z tego coś takiego, jak Windows 8 - dobry na tablety, ale na PC do niczego.


@kw401: Jeśli nie patrzymy pod funkcjonalność to aplikacje Androidowe są majstersztykiem. Touchpad to poezja

Myślę, że koncepcja dystrybucji Linuksa rozszerzona o możliwość uruchamiania aplikacji pod Androida byłaby bardziej uniwersalna. Nadawałaby