Wpis z mikrobloga

Tyle czytałem, że #debian to taka dobra dystrybucja. Dzisiaj z ciekawości skusiłem się na Debia 8.3.0 livecd z XFCE...

Odpalam z pendrive:

+Dźwięk działa.
+Filmy w VLC chodzą.

- nie mogę ustawć maksymalnej rozdzielczości wspieranej prez monitor (1920x1080)... porażka.
- wifi nie działa, nie wykrywa żadnej sieci, nawet nie wiem czy karta sieciowa wifi została wykryta.

Pierwsze wrażenie: bardzo złe.

Z #linuxmint nie miałem takich problemów: odpalone z pendrive i wszystko chodzi. Nawet XFCE jakoś całkowicie inaczej (lepiej) wygląda na Mint.

Co jest grane chłopaki?
  • 6
@CaptainBryant: Z monitorem to dziwne, powinno być wszystko out of the box. Jeżeli zaś chodzi o wifi, to sterowniki większości kart sieciowych są niewolne (broadcom). Założeniem (filozofią) Debiana jest brak niewolnych rozwiązań w dystrybucji. Możesz je sobie oczywiście sam bez problemu doinstalować.
Możesz je sobie oczywiście sam bez problemu doinstalować.


@CamelCase:

No.. przez neta... ;-)

...albo pewnie ze źródeł, co to zaraz jakieś zależności wyskoczą, lub będzie trzeba spędzić kilka godzin na zrozumieniu jak zedytować poprawnie jeden plik konfiguracyjny.
Nie dla mnie takie zabawy :-)

Z wielkim żalem wystawiam Debianowi słabą ocenę.
Może gdyby miał nowszy kernel to zadziałałoby więcej rzeczy - poczekam na nową wersję. Do tego czasu Manjaro pobieram i sprawdzę.
@CamelCase:

Z monitorem to dziwne, powinno być wszystko out of the box. Jeżeli zaś chodzi o wifi, to sterowniki większości kart sieciowych są niewolne (broadcom). Założeniem (filozofią) Debiana jest brak niewolnych rozwiązań w dystrybucji. Możesz je sobie oczywiście sam bez problemu doinstalować.


Włśnie stukam niniejszego komenta z najnowszej Fedory 23, wersja livecd.
Grafika wykrywana poprawnie (fullHD).
Filmy/muzyka nie chodzą - wiadomo... Fedora.
Klawiatura jest ok.
Karta dźwiękowa OK.
WiFi - działa.
@CaptainBryant: Debian nie jest dystrybucją na desktop, a już szczególnie nie na desktop Zwykłego Usera, który chce mieć choćby dostęp do niewolnego oprogramowania i softu nowszego, niż 20 lat ;). Dlatego też powstało Ubuntu i kolejne deb-owe klony :).