Wpis z mikrobloga

@Viscop: Czyli spoko rozumiem. Mam #!$%@?ć i zostawiać rodzinę, starców, dzieci na łaskę wroga. Chyba nie sądzisz ze jakikolwiek kraj da radę przyjąć 22 000 000 Syryjczyków? Już nie mówie o zachodzie który chętnie przyjmie 38000000 Polaków
@XsomX: ktos tutaj musial często obrywac, a teraz wrzuca durne obrazki w internecie osmieszające innych, szukając kolejnych przyklaskujących wielkich pseudo "inteligentow". Nie byles w wojsku i nie wiesz jakimi zasadami tam sie ludzie kierują. W Polskiej armii jest sporo mądrych i wyksztalconych ludzi, ale przede wszystkim twardych, a nie #!$%@?ących sie rurkowcow, nie wiedzących jaką torebeczke sobie na miasto ubrac. z autopsji wiem, ze taki internetowy pajacyk wrzucający debilne zdjęcia, nie
@Matheuss: Lol. Przecież dzisiejsza wojna nie działa na zasadzie masówy, tylko jak najszybszego zrywania kontaktu z przeciwnikiem poprzez eliminację czy ucieczkę. Po co marnować zasoby ludzkie i materialne, jak można operację wykonać mniejszymi stratami i takim samym skutkiem.

Na przykład chcemy dostać dane wywiadowcze od wroga. Nie musimy w tym celu atakować miejsca, gdzie te dane są przechowywane, tylko wysłać kilku agentów, którzy po cichu załatwią sprawę.

Drugi przykład - chcemy