Wpis z mikrobloga

@toute-verte: Przecież to proste. Zwróćcie uwagę, że chciał dojechać do Placu Wolności. W międzyczasie jak jechał zmieniła się władza i teraz do Wolności ma dużo dalej niż po rozpoczęciu swej podróży przez życie.
To taka metafora naszej rzeczywistości.
  • Odpowiedz