Wpis z mikrobloga

IT Mireczki,
Jestem po swojej pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko intern Java developera.
Luźna rozmowa na początku:
- Jak zacząłem się bawić w programowanie,
- Opowiedz coś o projekcie open source w którym bierzesz udział
Rozmówka po angielsku:
- What's Your dream job,
- Whats Your hobby, raczej typowe pytania, odpowiadałem bez zająknięcia.

Przestawia się Project Manager, zaczyna się weryfikacja techniczna, zadania robione przed tablicą.
Sortowanie bąbelkowe - Ok, poszło w miarę nieźle, chociaż troszkę zamieszałem się przy pętlach przez co straciłem kilka minut na "debugowanie" paru szczegołów. Zoptymalizowałem kod, na pytanie "czy wiesz co to złożoność algorytmu" przedstawiłem mu przykłady O(n) i O(n^2), potwierdziłem, że sortowanie bąbelkowe należą do tej bardziej złożonej itd.
Wszystko szło w miarę dobrze, ale dostałem kolejne zadanie:
"Zaimplementuj klasę listy jednokierunkowej" - WTF
Kojarzyłem co to lista, że może działać na zasadzie FILO, FIFO, ale implementowanie własnej klasy to było dla mnie coś MEGA nowego.
Najpierw dostałem krótki opis takiej listy ("pierwszy obiekt na liście ma odnośnik do obiektu następnego itd.")
Lista miała przyjmować typ generyczny, dla mnie to była póki co tylko taka ciekawostka, używana przy ArrayListach, ale konkretnie nie wiedziałem do czego to służy.
Napisałem klasę, klasę w niej zagnieżdżoną reprezentującą obiekt na liście, konstruktory tych klas, metodę na dodawanie następnego obiektu do listy. Wszystko odbywało się ze sporą pomocą gościa, który mnie weryfikował.
Odpowiedź odnośnie wyniku rekrutacji dostanę w przeciągu tygodnia, chociaż nie sądzę, żebym był lepszy niż inni dostający się na to stanowisko, szkoda.

Pozostaje mi czekać z cichą nadzieją na pozytywne rozpatrzenie, pocieszam się tym, że drugie zadanie moim zdaniem ma prawo wykraczać poza możliwości gościa, który chce być tylko stażystą.

Dzięki za wszystkie porady, wołam ludzi, którzy zainteresowali się moją sytuacją:
@Trytka @kaervek @zranol @ppawel @macentos @Xonar @nuker92 @grizzly_joe

  • 110
  • Odpowiedz
@Nadrill: raczej nie to, akurat żadnego artykułu przez ciebie przytoczonego pod tagiem #java nie widziałem, bo pewnie takiego nie było xD
Przytoczę, skoro bardzo cię to interesuje, notatkę pod twoim kontem:

debil wiecznie psy wrzuca na mirko, spamuje tym gównem dzień w dzień


Pozdro i z fartem nie spinaj się tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@M4ks: Przeczytałem część Twoich wypowiedzi wyżej i generalnie zgadzam się z tym co piszesz chociaż wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Sam cenię sobie bardzo dokładną znajomość działania różnych mechanizmów ale jednak większość programistów ma to w poważaniu, wystarczy im zrozumienie ogólnej zasady działania. Potem kiedy natrafią na jakiś problem to po prostu znajdą rozwiązanie w necie i w sumie da się tak funkcjonować. I właśnie o to mi chodzi -
  • Odpowiedz
Może kiedyś przyjdzie wam pracować w jakimś konkretnym projekcie, gdzie poza getterami, setterami i forem trzeba przemyśleć kilka rzeczy i zaprojektować to zmienicie zdanie


@sambarumba: Aha i takie rzeczy będzie projektował stażysta ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
  • Odpowiedz
@rskk: no churwa, wiadomo, że nie, a i też takie umiejętności to za mało, żeby się bawić w projektowanie. Ale nie pisałem tu o stażystach, tylko o ziomkach, co uważają, że to jest za trudne dla stażysty (a nie jest) i w niejednym wpisie, że ogólnie trudne.
  • Odpowiedz
@RobotKuchenny9000: Póki co w świecie IT jestem nikim, najważniejszą formą zapłaty będzie dla mnie doświadczenie, praca w profesjonalnym zespole, to na tym najbardziej mi zależy, kasa to fajny dodatek, przynajmniej zwróci mi się na paliwo i będę miał za co dziewczynę do kina zabrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sapphir: Przeczytałem wszystkie wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że są tu dwie grupy ludzi.
1. Osoby, które piszą że to banał i takie pytania to standard
2. Osoby, które uważają że te pytania szczególnie na intern były bezsensu.
Pierwsza grupa mogę się założyć, że w 90% swoją przygodę z programowaniem rozpoczęła na studiach i faktycznie tam to jest przerabiane na pierwszym roku, często już na pierwszym semestrze. Jednak nie uważam, że
  • Odpowiedz
@Gwozdziuuu: Kolego, pytania algorytmiczne są również standardem w rozmowach na seniorów i architektów, oczywiście o wiele bardziej zaawansowane, moim zdaniem, kwestia pytań to jest sprawa tego, kogo rekruter potrzebuje do zespołu. Jeśli potrzebuje dobrego rzemieślnika, który niekoniecznie pisze kod wydajny ale za to szybko i zna frameworki to właśnie o te frameworki będzie pytał. Jeśli kandydat ma pracować w projekcie, gdzie rozwiązania nie są podane na stackoverflow i trzeba pomyśleć zespołowo
  • Odpowiedz
Jeśli kandydat ma pracować w projekcie, gdzie rozwiązania nie są podane na stackoverflow i trzeba pomyśleć zespołowo nad optymalnym rozwiązaniem, trzeba implementować rozwiązania bez wycieków pamięci, optymalizować kod pod pracę GC itd. to ktoś kto rozumie jak działa java pod maską, jak działają poszczególne struktury danych i zna się na algorytmach, myśli algorytmicznie jest na wagę złota.


@sambarumba: To wtedy nie bierze stażysty na juniora ale seniora. Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@RobotKuchenny9000: naucz się czytać ze zrozumieniem a potem pozdrawiaj,
to co zacytowałaś(eś?) tyczy się ogółu, zaś to:

To wbrew pozorom tyczy się również stażystów z tego powodu, że taki zespół woli mieć stażystę z którym ma wspólny język i być może chcą go później zatrudnić a więc przygotować go do pracy w tym właśnie zespole.


Tyczy się stażysty. Chodziło mi o to, że wtedy szukają kogoś, kto ma potencjał na im
  • Odpowiedz