Wpis z mikrobloga

Ja pierdykam co sie #!$%@?, podlaczylem odwrotnie klemy aku w aucie, jak rasowa blondyna. Na 2 sekundy, bo zwrocil szybko moja uwage dymek z przeowdu masowego, ale wystarczylo, zeby #!$%@? radio i czuc smrodek spalenizny z alternatora. Ladowanie w normie 14/14.1v, zadnych innych objawow nie ma, tylko smrodek ktory nie ustepuje po 24h od zdarzenia. Wymienaic go od razu, czy jeszcze jezdzic, troche sie cykam, ze auto stanie w plomieniach ;-) #samochody #elektronika #mechanikasamochodowa ##!$%@?
  • 19
@Sobo__: zeby bylo ciekawiej, kumpel tez podlaczyl odwrotnie, tzn przylozyl tylko kleme zaiskrzylo, polecialo radio i wyswietlacz (laguna 1), bezpieczniki cale, u mnie tez wszystkie byly cale (fiat bravo) ;) w tym juz swoich lapek nie maczalem
@NifirOC: @Atariauke: pytanie tylko czy nie przejmowac sie smrodkiem i jezdzic, skoro jest ladowanie, czy od razu oddac auto na wymiane altka. niestety juz o 4 rano czeka mnie wyjazd 60km w jedna manke, mam nadzieje, ze da rade ;p
@AlexR: jeśli komputer pokładowy nie wywala błędów (uwalone jakies czujniki) i wszystko działa, to możesz chyba jeździć. Jak w ogole wygladalo to podlaczenie? Odpalałeś z drugiego aku?

@NifirOC: aj, to chyba nie zwarcie, a odwrócenie polaryzacji, dobrze że tylko radio poszło