Kupiłem sterownik do zdalnego sterowania zamkiem pneumatycznym do #volkswagen Polo III (1997). Pompa otwierająca zamki jest sterowana poprzez podanie napięcia na kable sygnałowe (jeden do zamykania, drugi do otwierania). Sterownik ma podawać "impuls masy" po naciśnięciu guzika na pilocie, a więc konieczne będzie zastosowanie przekaźnika.
Problem polega na tym, że podpięty do zasilania sterownik cały czas podaje na wyjście sygnałowe masę (sprawdziłem multimetrem opór pomiędzy masą samochodu i wyjściami sygnałowymi - pokazało 0, a więc jest to masa, z tego co rozumiem). Po naciśnięciu guzika opór na moment zwiększa się i wraca do zera.
Czy sterownik jest w takim razie uszkodzony (wydaje mi się, że działanie powinno być odwrotne - po naciśnięciu przycisku powinno podać masę na kable sygnałowe, a normalnie powinny być to "puste" przewody) ?
@pfcode: Sprawdzałeś, czy sam serwomechanizm (czymkolwiek jest to, co nazywasz "pompą") działa tak jak mówisz? Być może jest na odwrót.
Samo wyjście sterownika, jak nie ma na nim masy, to powinno mieć podłączone jakieś stałe napięcie. Nie mogą być pozostawione "puste", wiszące przewody, bo mogą się w nch indukować jakieś losowe prądy.
@TJ_Laser: Co do pompy to mam pewność, że działa na +12V, bo łączyłem zasilanie ze złączami zamknij/otwórz i zamki działały. Po podłączeniu do tych samych złącz masy nie działo się nic.
Bardziej chodzi o kwestię tego, co dzieje się na brązowym i białym kablu wychodzącym ze sterownika. Mierzyłem też napięcie - normalnie go nie ma (między czarnym kablem a brązowym/białym), a po naciśnięciu guzika na pilocie miernik pokazuje 0.01V na moment.
@case25: Sprawdziłem przed chwilą i rzeczywiście, pojawia się małe napięcie (0.2V lub -0.2V, w zależności od tego, czy otwieram czy zamykam). Wygląda na to, że problem rozwiązany :) Pozostaje tylko kupić przekaźniki mniejszej mocy, a póki co sprawdzę na Arduino jak to będzie się zachowywać.
@pfcode: Być może masa jest podawana przez tranzystor, więc podepnij przekaźnik do czerwonego i białego/brązowego i równolegle diodę anodą do białego/brązowego i katodą do czerwonego
Kupiłem sterownik do zdalnego sterowania zamkiem pneumatycznym do #volkswagen Polo III (1997). Pompa otwierająca zamki jest sterowana poprzez podanie napięcia na kable sygnałowe (jeden do zamykania, drugi do otwierania). Sterownik ma podawać "impuls masy" po naciśnięciu guzika na pilocie, a więc konieczne będzie zastosowanie przekaźnika.
Problem polega na tym, że podpięty do zasilania sterownik cały czas podaje na wyjście sygnałowe masę (sprawdziłem multimetrem opór pomiędzy masą samochodu i wyjściami sygnałowymi - pokazało 0, a więc jest to masa, z tego co rozumiem). Po naciśnięciu guzika opór na moment zwiększa się i wraca do zera.
Czy sterownik jest w takim razie uszkodzony (wydaje mi się, że działanie powinno być odwrotne - po naciśnięciu przycisku powinno podać masę na kable sygnałowe, a normalnie powinny być to "puste" przewody) ?
// Zdjęcie dołączonej do zestawu instrukcji: http://imgur.com/a/iJeu9
Samo wyjście sterownika, jak nie ma na nim masy, to powinno mieć podłączone jakieś stałe napięcie. Nie mogą być pozostawione "puste", wiszące przewody, bo mogą się w nch indukować jakieś losowe prądy.
Bardziej chodzi o kwestię tego, co dzieje się na brązowym i białym kablu wychodzącym ze sterownika. Mierzyłem też napięcie - normalnie go nie ma (między czarnym kablem a brązowym/białym), a po naciśnięciu guzika na pilocie miernik pokazuje 0.01V na moment.