Wpis z mikrobloga

Dla singla 2500 zl minium, dla kogos kto chce zakladac rodzine 3000 zl minimum


@karolzzr: #!$%@?łeś? 1400 kredyt, 600 opłaty zostaje 1000zl
gdzie telefon? internet? w razie czego leki jakieś a o aucie zapomnij
no i jeszcze się musisz ubrać i coś odłożyć np na wakacje
@rskk: czy ja wiem? Na pewnym etapie życia czyli powiedzmy <30 roku życia to raczej normalka. Tak sie robi w wiekszosci dużych miastach (zwłaszcza w stolicach). No chyba, że ktoś porównuje swoje życie do jakiegoś serialu z fabulą rodem z The Bold & the Beautiful. Miliony młodych Niemców wynajmuje WG i raczej nikt nie płącze, że urąga to ich godności, a w ogole to bieda i ubóstwo. Za to w PL
@Faszozysz: W UK fakt, mieszkania są drogie ale Niemcy? Znam ludzi którzy jeszcze niedawno w Monachium wynajmowali małe kawalerki za 700e. Ja w Belgii, w Liege wynajmowałem kawalerkę 20 minut od centrum za niecałe 500e z opłatami. Znajomy w Paryżu wynajmuje dwupokojowe mieszkanie za 640e w 3 zonie. Może Berlin ma jakieś ceny z kosmosu ale ja osobiście nie znam nikogo kto wynajmuje tylko pokój mieszkając na zachodzie. Mówię i o
Nawet jak zarabia się w W-wie 7k netto wspominane powyżej, to i tak ciężko kupić mieszkanie na kredyt samemu. Bodajże od przyszłego roku 20% wkładu własnego będzie wymagane, czyli wychodzi co najmniej 80-100k w gotówce. Odkładając 2k miesięcznie, zbieranie potrwa ok. 4 lata...
@rskk: widzisz ty nei znasz, a jednak statystyki mówia coś innego. I co innego mówią też ilości pokoi do wynajęcia na portalach.
Jest mnóstwo młodych, którzy mieszkaja w wynajętych pokojach. Inna kwestia, że Niemcy szybko sie usamodzielniają (rodzice sami wypychają dzieciaki poprzez egzekwowanie np. 200 e za wynajem własnego pokoju w domu, wiec 18 latek woli wyprowadzkę, zwłaszcza, że przy niskich dochodach dostanie dofinansowanie), do tego system kształcenia, który powoduje, że
@spec90: Zależy od sytuacji. W moim przypadku wygląda to następująco [Kraków]:

- rata kredytu: 1600-1800 zależnie od WIBORu;
- czynsz: ok. 350;
- media [prąd plus internet]: ok. 130;
- miejsce parkingowe: 120;

Nie wliczam takich kosztów jak pakiet medyczny [130], telefon [50], żarcie+alkohol [ok. 1500], pozostałe wydatki [chemia- ok. 150, ciuchy- ok. 500]. Samochód służbowy.

Poniżej 5k byłoby ciężko [a musiałem tak wyżyć przez ostatnie 3 lata].
@Mooty: wspolczuje tobie ze osmieszasz sie mowiac ze wszystko pozyzej 3k w warszawie to luksus. No chyba ze jestes jak moj znajmomy ktorego rodzice oplacaja mieszkanie rachunki auto autonaprawy i wypełniają na weekend lodowke. Zal mi ciebie, ale nie wprowadzaj innych w blad.
@negromancer: Ale jestes nie wiem jakis niemrawy. Nigdzie nie napisalem, ze to luksus. Idzie spokojnie za to zyc, tylko tyle. Jesli mieszkasz z dziewczyna koszty spokojnie ida w dol o polowe. Nie znam takze nikogo kto wydaje wiecej jak czasem 200zl na ciuchy miesiecznie pomijajac znajomego zawod syn. Z zarobkami wszystko zalezy od sytuacji i nie powiesz mi, ze jest inaczej. Niektorzy nie widza sensu w posiadaniu kredytu, samochodu( szczegolnie w