Wpis z mikrobloga

wizyta we żabce czy innym freszu: kupujesz podrabianą żabkową cole bo nie zauwazyłeś, że to nieorginał; ale co tam, zmierzasz do kasy, szczęśliwy, bo co prawda w jednej kolejce pare osób, ale w drugiej tylko jedna starsza pani z pomidorem w ręku, którego podaje kasjerce ze słowami "ooo, zapomniałam jeszcze coś".

i już wiesz, że będziesz tak stał i czekał, a babcia zniknęła między półkami, szuka pewnie zimnego Rompera, przyniosła 6, po czym chwyta za koszyk i wraca między półki po pare innych zakupów. A Ty musisz stać i czekać, bo pomidor nabity na kasie.

Mój ulubiony typ starej baby :)

ps. przy kasie, po cenie, kapnąłeś się, że to podrabiana cola i robisz dokładnie to samo co babcia, lecisz do lodówki i wymieniasz cole i Ci głupio, że w myślach już ją mordowałeś

ps2. kasjerka anulowała colę i wpuściła kolejne osoby na Twoje miejsce, bo przecież wymieniasz na inny produkt i musisz wystać od nowa

#heheszki #truestory #bekazestarychbabek #przegryw
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BajerOp: a co mi zmieni, że Ci sie przyznam? :D masz, prosze, ciesz sie :D "uuu, gej! ale beka, gej, gej, gej " :D masz jakieś złe doświadczenia z homosiami, że tak Cie to triggeruje? :D
  • Odpowiedz