Wpis z mikrobloga

Zależy jaki masz combat width, generalnie robi sie tak, żeby zawsze było w 1 linii tyle jednostek ile masz CW i jeszcze z 10 artylerii (zależy od roku w grze). Jak grałem commonwealthem to zawsze robiłem 6 jazdy, piechoty do full szerokości i tak z 10 armat.
  • Odpowiedz
@RPG-7: połowa piechoty czyli tam 2:2:1. Ogolnie to bym też patrzył na Compad windth i samemu tam zobaczysz ile aktualnie jednostek bierze udział w walce. Warto rozplanować to tak żeby z każdego rodzaju dawali jak najwięcej plus rezerwy
  • Odpowiedz
@FireDash: w 3ce pamiętam że powstania potrafiły strasznie #!$%@? nawet 2krotniebwieksze siły. Tutaj tak nie ma. Większość buntow kończę od razu, czasami zdarza się dłuższa walka ale wtedy jak bunt wypada akurat po oslabieniu panstwa albo w trakcie wojny,ale jego siła wydaje sie normalna. @RPG-7: wołam @Redesekrator bo on lepiej ogarnia. Ja w tym wieku już walilbym więcej konnych (zależy też od wyboru ideas bo aristocracy np daje bonusy do
  • Odpowiedz
@RPG-7: dla grupy wschodniej technologicznej gdzie limit kawalerii jest większy (Polską szczególnie bo ma bonusy do cav combat ability) więcej kawalerii niż jakimś zachodnim krajem

ja ostatnio robiłem 5/2/3
  • Odpowiedz
@FireDash:
Powstanie z wojskami 1:1 powinieneś ograć, o ile
- nie walczysz w górach po przekroczeniu rzeki
- nie jesteś totalnie zacofany militarnie
- nie mają jakiegoś genialnego generała (a czasem zdarzają im się nieźli).
2:1 w zasadzie zawsze wygrasz.

Co do kompozycji, to nigdy sie nie przejmował by trzymac równo - bardzo często przegrupowuje armie w zależności od potrzeb i wydolności kasowej. Warto zawsze mieć choć trochę koni oraz armaty
  • Odpowiedz
@RPG-7: ja jeżeli chodzi o Polskę i ogólnie kraje eastern to waliłem proporcje 4:3:2. Czy to prawidłowo? Nie wiem, ale nigdy nie miałem większych problemów z rozgramianiem przeciwników. Z czasem podbijałem to do 4:3:3
  • Odpowiedz
@RPG-7: Ja osobiście daję zawsze dużo artylerii. To ona jest najlepsze na Fire Phase i jako jedyna daje damage z drugiego szeregu. Czyli w zasadzie powinno być jej tyle co combad width (zazwyczaj nie osiągnie się tyle, bo supply limit). Więc u mnie proporcje zazwyczaj 2x/x/2x. Polską można troche więcej kawalerii, np. 2x/1,5x/2x I nie zgadzam się, że powinno być jej coraz więcej z czasem, bo to właśnie na początku jej
  • Odpowiedz
@RPG-7: U mnie proporcje to zwykle 2-1-1 (4). Czyli np. 8-4-4 (16), 12-6-6 (24), 16-8-8 (32) itp. Jeszcze nie miałem przypadku aby moje armie nie dawały rady. Zwykle wszystkich cisnę. Oczywiście osobną kwestią jest technologia, idee, prestiż i generał, ale tak to na spokojnie dasz radę, a i upilnować proporcje jest niezwykle łatwo.
  • Odpowiedz