Wpis z mikrobloga

Czas na małe podsumowanie rządów PIS:
1. Brak jednoznacznego sprzeciwu wobec przyjęcia uchodźców do Polski, czyli ciche przyzwolenie.
2. Podwyżka podatków: podatek bankowy i od sklepów wielkopowierzchniowych.
3. Spadek ratingu Polski - co ma wpływ na kursy (EUR skoczyło o dobre 10 groszy)
4. Wysłanie F16 do Syrii, bo najwyraźniej jesteśmy na smyczy USA i po raz kolejny mamy angażować się w ich wojnę nie dostając nic w zamian.
5. Po 500 PLN na dziecko dla patologii, pracujący jak zwykle dostaną po dupie, bo mają płacić za kiełbasę wyborczą.
6. Pomysł nacjonalizacji rolnictwa - państwo ma skupować ziemię, jednym słowem znika wolny rynek, a powraca socjalizm.
7. Upartyjnienie TVP, tak, że powstają tam "wiadomości" w stylu "w tym tygodniu nie odbyła się demonstracja KOD" - czegoś takiego nie #!$%@? za poprzedniej władzy.

Coś pominąłem?
#4konserwy #neuropa #dobrazmiana #polityka
  • 38
  • Odpowiedz
@fledgeling:
1. Nie do końca wiemy jakiego trupa w szafie zostawiła poprzednia ekipa
2. I źle i dobrze. Źle, że w ogóle podnoszą jakiekolwiek daniny ale z dwojga złego dobrze, że mają dotyczyć duzych korporacji (idealnie gdyby zagranicznych) nie zwykłych ludzi
3. Pamiętaj, że agencje ratingowe są pod wpływem rządów różnych krajów. Rating obniżyła nam tylko jedna z 3 liczących się agencji
4. Sami z siebie pewnie tego nie wymyślili. To jest jak w biznesie, coś za coś. Pytanie tylko za co?
5. No i tu panie historia im tego nie wybaczy. Hodowanie patologii i nierobów przez rozdawnictwo za sam fakt posiadania dzieci bronione argumentem zwiększenia dzietności. Tak jakby kolejne pokolenia klientów MOPSów były naszemu krajowi do szczęścia potrzebne. Wspierana powinna być przede wszystkim klasa
  • Odpowiedz
@warszawiak39:

Podobne zagrywki były na Węgrzech jak Orban obejmował władzę po lewakach.


Orban, człowiek który #!$%@?ł OFE jak Tusk, nacjonalalizując gospodarkę np. poprzez wydawanie koncesji firmom na sprzedaż papierosów i e-papierosów. Można płakać dalej ale jednym z największych zamachów to drastyczne ograniczenie wolności słowa. Czyli to co powoli dzieje się w Polsce. Ale te ograniczenie wolności słowa odbija się po was rykoszetem m.in przy waszych pełnych miłości komentarzach do imigrantów
  • Odpowiedz
  • 15
@kodishu: Ale zdajesz sobie chyba sprawę, ze tak naprawde za te podatki od sklepow i bankow zaplacimy ja, Ty i inni szarzy obywatele?
  • Odpowiedz
@fledgeling:
1. PiS jest super patriotyczny, zobaczcie jak fajnie flagami polski machajo
2. Andrzej Duda jest bardzo przystojny, a więc reprezentatywny, jego urok przekona każdego
3. PiS dba o KOŚCIUŁ! gdyby nie pis, bylibyśmy już gejowsko islamistyczną papką bez własnej tożsamości narodowej
4. 500+! tylko głupi może się nie radować że pis zdecydował o dawaniu nam pieniędzy ze swoich własnych kieszeni!
5. Komuniści będą rozliczeni. PiS za chwilę pootwiera teczki
  • Odpowiedz
@fledgeling:
1. Za Platformy przyzwolenie było jawne, w przypadku PiS-u jest chociaż cień szansy, że jednak zajmą stanowisko na "nie". Zmiana na minimalny plus.
2. Tu się zgadzam - aczkolwiek sam pomysł, żeby obciążyć zagraniczne korporacje był dobry, po prostu spieprzyli wykonanie. Powinni zastosować kryterium kraju pochodzenia kapitału, a nie wielkości czy obrotów. Tak czy inaczej zmiana na minus.
3. Rząd nie ma wpływu na decyzje prywatnych organizacji. Niby na minus, ale rząd nie miał na to żadnego wpływu.
4. A Platforma to niby nie "robiła laski Amerykanom"? Zmiana na zero.
5. Wszyscy, którzy mówią o "500 zł na patologię" jakoś zapominają, że oprócz patologii te 500 zł dostaną też normalne rodziny, którym zwyczajnie się nie przelewa. Mimo to rozdawnictwo zawsze
  • Odpowiedz
@6c6f67696e: zero merytorycznych argumentów. Komentarz pod plusy lemingów. To, ze Duda potrafi lepiej się zachować przed kamerami to racja, ale nie zmienia nic faktu, ze jest marionetka słabych rządów.
  • Odpowiedz
  • 4
@saracenxc: Mam wrażenie, że czegoś nie rozumiesz. PiS potrzebuje kasy na swoje pomysły typu 500+, dumnie obwieszcza, ze opodatkuje tych złych czyli banksterow i wielkie sklepy. Prawda jest jednak taka, ze ten podatek tak czy inaczej do nas wroci, np. w ukrytych opłatach, wyzszych cenach itd. Nie rozbija się tu o płacenie podatków jako takich, a o szukanie kasy na swoje pomysły. A jak na powyzszym widac, najłatwiej szuka się
  • Odpowiedz
@gaska: Doskonale to rozumiem. Chodzi mi o to, że argument "nie ma sensu podnosić podatków sklepom i bankom, bo one przerzucą ten podatek na swoich klientów" jest nietrafiony - tym argumentem można podważyć sensowność każdego podatku.
  • Odpowiedz
  • 1
@saracenxc: Państwo bez podatków jako takich nie jest w stanie funkcjonować, dlatego kwestionowanie kazdego z nich nie ma sensu. W tym wypadku jednak mówimy o rozpaczliwym poszukiwaniu kasy, żeby spełnić swoją kiełbasę wyborcza w postaci rozdawania kasy na prawo i lewo. Kwestionuje podatki, które sa odpowiedzią na kiełbasę wyborczą, nie realna potrzebę.
  • Odpowiedz
@fledgeling: Pominąłeś podatek obrotowy, który uderzy nawet w najmniejsze sklepy, które korzystają z hurtowni (a chyba wszystkie korzystają)
Próby likwidacji TK, by przyspieszysz komunizację Polski.
Ogólny triumf lewactwa z okazji odbudowy PRLu.
  • Odpowiedz
3. Rząd nie ma wpływu na decyzje prywatnych organizacji. Niby na minus, ale rząd nie miał na to żadnego wpływu.


@kw401: no jak to nie? Przecież to reakcja na rząd, który patrzy z byka na "obcy kapitał", zatem nie ma co się dziwić, że dla tego "obcego kapitału" sytuacja jest bardziej ryzykowna, co wyrażają w ratingach.
  • Odpowiedz
@gaska: Zdecydowanie masz rację, że takie ryzyko istnieje. Pamiętaj tylko o tym, że nie mamy monopolu banków czy sieci handlowych i w dalszym ciągu istnieje konkurencja, która wymusza dostosowanie cen do popytu.
Ani Ty ani ja nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak to się rozwinie.
Faktem jest jednak to, że zyski generowane przez zachodnie koncerny wędrują w lwiej części do spółek matek.
  • Odpowiedz