Wpis z mikrobloga

Jako przyjazny reborn (tak, chociaz przyznam zdarzalo mi sie zabic randoma albo dwoch) nie za bardo rozumiem mechaniki Reborn kontra reszta. Reborni zabijaja wiec "reborni to #!$%@?", ale zabilismy reborna: "o #!$%@? co za cioty XD Parcele x:x Reborn". Nie sadzicie, ze zabijanie pojedynczych z was to efekt braku mozliwosci dobrego #!$%@? w ustalonym miejscu i czasie? Osobiscie rozmawialem z kilkoma Parcelami i widze, ze nie tylko mnie satysfakcjonuje wymiana kilku zdan typu "fajnie sie bilo brakowalo mi tego".
Nie chce za bardzo #!$%@? sciany tekstu bo i tak wystawiam sie na ugadywanie sie z "frajerami" ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale nie tylko ja w tej gildii mam ochotke na klasyczne PvP.
Ale co do tzw wpadania lub jak kto woli wlatywania po kogos to juz nie jest moja ani nasza wina, ze jestesmy bardziej zgrani, wam nikt tego przeciez nie zabrania. Ktos nawet opisal to w jakims poscie tydzien temu do ktorego dalem rade przescrollowac sie przez to cale kupsko.
No offence i pozdrawiam kazdego bez wyjatkow ( ͡° ͜ʖ ͡°)- #mirkots
  • 5