Wpis z mikrobloga

Cześć wam mierczki... Parę dni temu zerwałem z dziewczyną :) Właściwie z błahego powodu ale czy zrobiłem dobrze ? odpowie mi ktoś ? Była to prawdziwa pierwsza miłość, czuję że kocham ją nadal i wiem to ale nie chce dać jej się zranić. Więc od początku : Poznaliśmy się na #snapchat . Przez który dowiedziałem się tego samego dnia zerwał z nią chłopak. No to tak w miarę rozmów zaczął się #zwiazki na odległość. No i tak mijały nam miesiące bez spotkania aż pewnego dnia się to rozpadło. Po 2 tygodniach miałem jednorazową przygodę której żałowałem i postanowiłem wrócić i było ok. ale we wrześniu po jednej kłótni zerwała i zaczęła być z jakimś typasem (2 tyg) to pojechałem do niej i ją odzyskałem (wtedy już się spotykaliśmy). Jakoś nie mogłem jej tego wybaczyć ani nic ... no ale dusiłem to w sobie i z każdym dniem malała ta złość w stosunku do niej. (Mówiła że poznała go tego samego dnia ale wszyscy wiemy że to nie możliwe) No i zaczęły się zakazy dla mnie nie można mi tego z tym i znią gadać itd ... a jak ona z nim albo z kimś innym pisała... to zawsze notorycznie łamała każdy zakaz każdą głupią zasadę ... których jak wiadomo nie powinno się dawać, ale trzeba czegoś od niej wymagać jak ona wymagała... no i ostatnio jakoś zobaczyłem że ten koleś skomentował jej zdjęcie i do tego takie wg mnie trochę w negliżu. Tak to ujme, wielu z was powiedziało by że przesadzam i mają rację ale po prostu już nie dałem rady z tym co ona robiła. dobrze zrobiłem mireczki ? Ona 10/10 ja 4/10 .. Nigdy piękniejszej nie znajdę ... Serio ... :) Co o tym powiecie ? Sorki za chaotyczny skrót ... może kiedyś rozwinę jak się uspokoję (,)
  • 12
  • Odpowiedz
@McMufinek: lol, najbardziej bawi mnie to, że w dzisiejszych czasach panny zmieniają bolcowników jak rękawiczki bez żadnych głębszych przemyśleń, a "faceci" się nad tym rozczulają zamiast korzystać i robić to samo.
  • Odpowiedz