Wpis z mikrobloga

Za 2h ostatni egzamon. Zdane czy nie zdane #!$%@? ja mam dosyć zawalania nocek, wlewaniu energetyków prosto w żyły. Mam dosyć wzorów, zadań, Krystiana Karczyńskiego.
Jak nie zdam to trudno, w nadchodzącym semestrze będę miała niezły zapiernicz, ale lojo. O 9:30 po egzamonie idę na gorącą czekolade, potem na spacer, wrócę do mieszkania i idę spać na całe życie.
Dzisiaj znów nie spałam bo liczyłam głupie rzeczy. Czuję się jak kupa. Uczyłam się dużo i nie mam sobie nicz do zarzucenia, a i tak dojebią zadaniami, że równie dobrze przez ten tydzień mogłam się wysypiać, oglądać seriale i bawić się z kotem ;___;
Ubrałam się ładnie, bo jak #!$%@?ć to z klasą.
Mój egzamon będzie bardziej #!$%@? niż moje lustro.
#nietagujebomoge
c.....t - Za 2h ostatni egzamon. Zdane czy nie zdane #!$%@? ja mam dosyć zawalania no...

źródło: comment_33DrxFseEm7DzGhsHHNuDJbDB5G2D2bg.jpg

Pobierz
  • 200
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@consummatumest: #!$%@? to, jakieś śmieszne egzaminy żeby gruby wykładowca z wąsem zaliczył ci przedmiot nie są warte zdrowia i nieprzespanych nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@consummatumest:

> studiowanie

> i to jeszcze jakiegos gownokierunku ktory cie nie interesuje


typowy studenciak, pretensje do calego swiata ze #!$%@? i jan tego nie rozumie, bo mnie tak na prawde to nie interesuje, ale co ludzie powiedzo, bez studiow jak to tak xD
  • Odpowiedz
@consummatumest: ohohhoho, jak mnie irytują takie sierotki-atencjuszki. Spójrzcie na mnie jaką jestem wielce hardcorową studentką, ooo jaka trudna sesja podkreślam gorsza od kaca sesja, albo popije sobie psychotropy na utrzymywanie mojego mózgu w stanie przyswajalnym wiedzę i popije mieszanką kawy z energetykiem. #!$%@?, że to smakuje gorzej od krupnika, ale inaczej obleje. Już mam dość, skończy się ten koszmar to pójdę się sponiewierać z enriqe. Dodam jeszcze fotkę ciała, co
  • Odpowiedz
@consummatumest: Studia nie są dla każdego, a szczególnie dla tych co muszą zarywać nocki i wlewać energetyki prosto w żyły. Skończyłem polibudę, ale nie przypominam sobie, żeby do jakiegokolwiek egzaminu trzeba było się uczyć więcej niż 2-3 dni.
  • Odpowiedz
@consummatumest: widzę, że tu też się zaczął już ból dupy o Twoją naukę, tak jak i wczoraj zaczął się o moją :) Nie daj się prowokować. Nie wiem co studiujesz, ale jeśli to jest dla Ciebie ciężkie oraz wymaga wysiłku, ale studiujesz dalej - masz ode mnie duże propsy. Od wielu znajomych słyszę, jak wyglądają ich sesję i stawiam puste orzechy przeciw diamentom, że u tych wykopków, których najbardziej boli
  • Odpowiedz
@lordwiseguy_prime: Mam dla niego idealną radę - niech sobie odpuści i idzie do roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°). Najśmieszniejsze jest to, ze ci ludzie mają znikomą wiedzę przez co popełniają karygodny błąd, nauka na ostatnią chwilę a tym bardziej wycieńczanie organizmu dzień przed egzaminem to głupota. Głównie z tego powodu, że dopiero podczas odpowiednio długiego snu nasz mózg organizuje wspomnienia dzięki czemu zapamiętujemy.
  • Odpowiedz