Wpis z mikrobloga

Słuchajcie murki jaka akcja, aż mi się żenująco w środku zrobiło, serio.

Jestem sobie w sklepie, normalnym, monopolowym. Po ówczesnym wybraniu kilku napojów wyskokowych przyszedł czas na kupienie papierosów, gdyż palę nałogowo. Stoję już przy ladzie, piwka i reszta nabita i myślę nad wyborem papierosów. Mija chwila, namyślam się, biorę Lucky Strike Czerwone. Obowiązkowo w tekturowej paczce, w końcu dbam o środowisko ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przychodzi moment płacenia, wyciągam portfel, szukam coś w nim i nagle


słuchajcie murki jaka żezuncja :/

co się dzieje potem jest jeszcze gorsze


no myślałem że mnie spali ze wstydu... Ale nagle sprzedawczyni mówi nagle do mnie


wtedy nie wytrzymałem i wybiegłem ze sklepu. Dawno się tak nie wstydziłem. Dajcie ze dwa plusy dla mojego przegrywu...

#truestory #przegryw #tfwngf
  • 10
  • Odpowiedz