Wpis z mikrobloga

@Zapaczony: Jestem leśnikiem. Twoje rady przyjmuję, ale z nich nie skorzystam. Bobry musimy zostawić w spokoju ponieważ są pod ochroną. Taki paradoks - szkodnik pod ochroną. Jest jeszcze jeden szkodnik pod ochroną, taki wielki z łopatami na głowie. Ten to dopiero mi niszczy młody las.
@bloodbro: Tiaa... same się wyniosły ;) Wiem jak się rolnicy rozprawiają z tamami i żeremiami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przyklaskuję ich działaniom. Tak na marginesie, to mój śp dawny sąsiad sprowadził bobry z powrotem na Mazury po wielu latach ich braku. Reintrodukował je, jak to się potocznie mówi. Był profesorem w stacji badawczej PAN w Popielnie.Można powiedzieć, że maczałem w tym palce ( ͡° ͜ʖ