Wpis z mikrobloga

@BenkartGorszegoBoga: A ja tam do niego nic nie miałam. Był wychowany w rodzinie "czystej krwi ", był w Slytherinie, więc nie sposób żeby nagle popierał rodziny mieszane, albo Zakon Feniksa na przykład ( ͡° ͜ʖ ͡°) A od szóstej części zawsze wydawał mi się takim trochę bohaterem tragicznym , nie mógł dokonać wyboru między dobrem a złem, bo bal się o siebie i swoją rodzinę. Narcyza też
  • Odpowiedz
@Tu-mleko: wow, super to wygląda! Wszystkie moje dzieła plastyczne wyrażały uczucie "thanks for not aborting me" ()
@heatnation: o to to. Na początku był #!$%@?, ale był dzieckiem, a taki przykład szedł z góry. Potem rzeczywiście można było go zrozumieć :)
  • Odpowiedz