Wpis z mikrobloga

@blumpplump: Zostały im jeszcze dwa źródła:

Z jednej strony dane statystyczne zbiera GUS, z drugiej osobną sprawozdawczością zajmuje się Ministerstwo Finansów. Trzecim źródłem w naszym przypadku były dane samych urzędów.
Już to gdzieś klepnołęś.

Mój błąd, powinienem podkreślić na czerwono kluczowe słowo to:

"broni się przed udzielaniem informacji o faktycznym zatrudnieniu i jego kosztach". Dlatego taka jest prawda.

Tak cały artykuł jest na lemat zatrudnienia, gdzie oczywistą oczywistości jest temat zatrudniania.

ZUS wywalił masę kasy na cały system informatyczny (za którą płaci jescze więcej w formie koncesji tych oprogramowań), wspomagania rozliczeń i dozoru danych stąd minimalny spadek.

Pyt osobiste, w jakiej instytucji