Wpis z mikrobloga

#elektronika
Zakupiłem sobie stacje Scotle 8586D+ (Hot AIr + lutownica). Jak na #chinskiecuda nie spodziewałem się designu na miarę PACE, ale do domowego warsztatu wydawała się w sam raz. Kosztowała mnie £40. Wiadomo, że za tą cenę ciężko znaleźć coś w miarę przyzwoitego. Stacja podziałała 3 dni, po czym przestała działać regulacja prędkości wiatraka. Po kontakcie z majfrendem ustaliliśmy, że odda mi połowę kasy, a ja sobie ją naprawię. Już wcześniej musiałem ją rozebrać w celu kalibracji (odziwo, da się to kalibrować z dokładnośćią +/- 3stC) także, naprawa miała być łatwa i tania (dwa tranzystorki i dioda zenera do wymiany). Przy okazj mogłem dokladnie przyjrzeć się chinskiej myśli technicznej. Wniosek jest prosty. Urządzenie jest #!$%@? niebezpieczne. W czasie pomiarów trzykorotnie poraziło mnie 230V mimo, że urządzenie było wyłączone włącznikiem z tyłu obudowy. Jak się okazuje, projektant wymyślił, że napięcie sieciowe idzie prosto z gniazdka na PCB, poczym wraca na switch i przez bezpiecznik idzie na uzwojenie pierwotne transformatora. RZecz cholernie niebezpieczna np. w czasie kalibracji. Jak sie okazuje, grzałka (700W) jest zasilana właśnie z tych 230V przewodami o AWG 24. Uszkodzenie izolacji może sprawić, że 230V pojawi nam się na obudowie grzałki. Uziemienie obudowy i innych metalowych części również jest wykonane na odpierdziel. Ja miałem farta, że w ogóle istniało, ale czytałem, że na bliźniaczych stacja Ayioua zdażało się, że pomylono przewody z gniazda sieciowego. Nie polecam tego urządzenia. Na obrazku konektor z białym i szarym przewodem to zasilanie grzałki. Tranzystor TO-220 po lewej na dole to zasilanie wiatraka. Zjaral się, bo nie miał żadnego radiatora (nie zmieścił się xD). Trzy konektory w prawym dolnym rogu to
1. 230V z kabla sieciowego. (idzie od razu w płytkę)
2. Uzwojenie pierwotne trafa (po drodze switch i bezpiecznik)
3. Zasilanie grzałki.
Pobierz
źródło: comment_kYadG5OhZEblSTZEobdCNBBpCdy2gwGY.jpg
  • 3
@Janusz_Radek: Heh, a czego innego się spodziewać po takiej cenie od chinola. Lepiej kupować taki sprzęt troszku drożej ale używany. Masz wtedy trochę więcej pewności że podziała i są zachowane standardy bezpieczeństwa :)
@Tymian: Spoko, nie oczkiwałem za wiele. Lutuje się tym całkiem nieźle, powymieniam przewody na takie o odpowiedniej grubości i z teflonową izolacją i będzie śmigać. Wpis ma na celu ostrzeżenie przed grzebaniem i naprawą a najlepiej kupnem tego urządzenia. Najgorsze jest to, że potencjometry do kalibracji [przeniesiono na tył PCB przez co trzeba otwierać obudowę by skorygować temperaturę. We wcześniejszych wersjach potencjometry były z drugiej strony PCB, a frontowy panel miał
@Janusz_Radek: Dobrze że ostrzegasz, a ostatnio robi się mały boom w Internecie odnośnie ostrzeżeń o sprzęcie z chin. Najlepsze są żarówki ledowe z fazą na zewnątrz :D

Raz u kolegi naprawiałem stację hot-air bo nie działała pompka. Omatkobosko co tam w środku było. Katastrofa bezpieczeństwa i projektu elektroniki.
Nie miałem części to zwarłem triaki na stałe.