Wpis z mikrobloga

#!$%@? tam z Cejrowskim, #!$%@? tam z Makłowiczem ale tego typa to szanuje.
-przejechał dziki świat za marne grosze
-pił wóde z pingwinami
-podchodził do krokodyli
-zwyzywał komuchów na ich własnym marszu <3
-wygląda jak Seba
-jest mentalnym Sebastianem którego horyzonty jednak wykraczają daleko poza własne osiedle
-zarabiał puszczając banki czaicie xD
-potrafi docenić banana spoza UE
#takaprawda #podroze #przezswiatnafazie
#cejrowski #maklowicz
I.....o - #!$%@? tam z Cejrowskim, #!$%@? tam z Makłowiczem ale tego typa to szanuje....

źródło: comment_EcbArzqOMWq4pj03yyh0DWvM2X6a4UNT.jpg

Pobierz
  • 83
  • Odpowiedz
@hellgihad: Mój nauczyciel jak był w Albanii to na mówił, że normalnie typ chodzi z niedźwiedziem na smyczy, nie wierzyłem.
Oglądam Sebe i co? #!$%@?, niedźwiedź na spacerku z panem.
  • Odpowiedz
Fazowskiego ogląda się przyjemnie, ale, co rzuciło mi się w oczy w tym odcinku, jego problemem jest język angielski. Nie piszę tego z hejtem czy coś, ale gdyby posługiwał się on nim troszkę płynnej i jaśniej wyrażał swoje myśli po angielsku, znacznie łatwej mógłby przekazać choćby tym Albańczykom swoje myśli, obrócić całą sytuację w żart. Myślę że Faza raczej nie starał się tutaj sprowokować tutaj tych ludzi jednakże trochę niefortunny dobór słów
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: Podbija do ciebie jakiś amerykański turysta, pokazuje ci zdjęcie murzyna obwieszonego złotem i mówi, że to Makumba z Bronksu - król polski, wszyscy w Nowym Yorku nazywają go Polskim królem, czemu nie klękasz przed swoim nowym królem Polaku, a potem zaczyna rechotać jak #!$%@?.
Aż dziwne, że nie dostał bomby od tych Albańczyków.
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: Leżę chory, ledwo dycham i od trzech godzin oglądam zmagania Seby kontra świat. Nieźle.
Niesamowicie ciekawa wyprawa. Brakowało mi w całej podróży od pingwinów przez leniwca najważniejszych materiałów, co oddało autentyczny charakter całości. Prawdziwa opowieść - z nudą na pierwszym planie, bez pięknych cięć montażowych i esencji.
Kolejna sprawa - język jakim się posługiwał. Tak prostolinijnego człeka to ze świecą szukać. Podśpiewywanie sobie ludycznych numerów, podjarka disco polo - sztos.
Gość od zera przez kilka miesięcy nauczył się języka hiszpańskiego. Potrafił zagadać tubylców - zeżreć kokę, wejść do kopalni, ponabijaćsię z krokodyli i #!$%@?ć na niemca do paru narodowego (o pingwinach i deportacji nie wspominając).
I wszystko byłoby super, gdyby nie te polityczne gadki. Co prawda - potęgują wręcz szczerość przekazu - ale też mnie przerażają. Jak bardzo można być otwarty na świat, chłonąć wszystko, a przy okazji powtarzać ten cały bełkot
  • Odpowiedz
Podbija do ciebie jakiś amerykański turysta, pokazuje ci zdjęcie murzyna obwieszonego złotem i mówi, że to Makumba z Bronksu - król polski, wszyscy w Nowym Yorku nazywają go Polskim królem, czemu nie klękasz przed swoim nowym królem Polaku, a potem zaczyna rechotać jak #!$%@?.


i...?

Aż dziwne, że nie dostał bomby od tych Albańczyków.


dżizz
  • Odpowiedz
Nieźle się czytało !!! :) temat komuchów już mnie nudzi przyznam szczerze... bo ja to zrobiłem bo chciałem... bo mogłem i tyle :) nie obchodziło mnie czy to dobre postępowanie czy złe.. czerwony to czerwony ;)

Boje się że w tym roku na Pierwszego Maja będę w Wietnamie.. dlatego zaszyje się w wiosce jakiejś... bo jak zobaczę SIERPY I MŁOTY... to może się źle dla mnie skończyć :D

Z Popkiem to durna prowokacja którą miałem ochotę zrobić i wiedziałem że mogę za to dostać kosę w plecy.. ale spokojnie... ja nie jestem głupi i wiem kiedy się wycofać... tak jak widzieliście :D

Seba
  • Odpowiedz
Z Popkiem to durna prowokacja którą miałem ochotę zrobić i wiedziałem że mogę za to dostać kosę w plecy.. ale spokojnie... ja nie jestem głupi i wiem kiedy się wycofać..

wiedziałem że mogę za to dostać kosę w plecy.

nie jestem głupi


@przezswiatnafazie: xDDD
Wybacz ziomek, ale jesteś takim trochę bezmyślnym Sebixem. To nie pierwszy raz, kiedy robisz z siebie idiotę na poczet wyświetleń (m.in. akcja z krokodylami z poprzedniej
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: obudziles mnie :<
to akurat najmniej ważna część tego zdania, ale wytłumaczę. średnio szanuje taki styl podróżowania typu,, nie wezmę hajsu, jakoś to będzie,, z nastawieniem, że będzie się jeździło na gape, kradlo ludziom jabłka z drzew i olewalo system. trochę co innego w przypadku gościa, który jadąc przez Rosję wziął do kieszeni 200zl i zrobił sobie z tego mały survival, a co innego taki burak,, byle taniej,,. nie
  • Odpowiedz