Wpis z mikrobloga

Mircy i mirabelki w #zwiazki czy to normalne, żeby współlokatorzy różowego wymagali ode mnie, żebym dokładał się do rachunków za jej stancje na równych warunkach? Jestem u niej często, tylko że zazwyczaj to wygląda tak, że odbieram ją z pracy około 23 a wracam do siebie koło 14 następnego dnia. I tak może 3-4 razy w tygodniu i to nie zawsze.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@miczuu: jak wybieralismy dla niej stancje to od razu pytalem jak oni widza moje bardzo czeste odwiedziny i wtedy spoko, im więcej tym weselej. Co do wspólnego mieszkania to juz to rozwazalismy i od kwietnia razem bedziemy mieszkali, oby 2 miesiące przeżyc
  • Odpowiedz