Wpis z mikrobloga

Zapłacimy wysoką cenę za zakaz importu pasz modyfikowanych?

Dyskusja na temat GMO koncentruje się najczęściej (niestety) na obalaniu kolejnego bzdurnego argumentu z arsenału przeciwników GMO. A nie powinna. Rośliny GMO to istotny element ekonomii naszego kraju. Polecam każdemu sprawdzić bilans handlowy Polski i Argentyny. W 2014 importowaliśmy produkty rolne z Argentyny za ok. 2 miliardy PLN - w tym samym czasie eksportowaliśmy przeczy warte 5 milionów - różnica 400-krotna. Większość z tych 2 mld to soja GMO na pasze dla zwierząt. Ta soja to podstawa naszego przemysłu mlecznego, mięsnego, drobiowego.

Pomijam fakt, że ile lepiej byłoby hodować GMO na naszym terytorium, zamiast wspomagać argentyński przemysł rolny (warunki do hodowania soi są u nas niezbyt korzystne ale kukurydza na pasze - czemu nie?). Jest inny problem: jeżeli rząd nie znowelizuje przepisów dotyczących handlu GMO - w 2017 wykorzystanie paszy GMO będzie również nielegalne. W przemyśle drobiarskim koszty paszy to 60% całkowitych kosztów. Przejście na pasze nie-GMO wiązałoby się z całkowitą utratą konkurencyjności tego przemysłu w Polsce, a to oznacza import kurczaków karmionych paszą GMO gdzie indziej.

Rząd ma rok na zmianę obowiązujących przepisów - pytanie: czy PiS znany ze swojej postawy antyGMO zrobi coś w tym kierunku? Więcej o tej sprawie w bardzo merytorycznym wywiadzie z najbardziej luksusowym wąsem III RP - Jarosławem Kalinowskim.

#polska #nauka #gospodarka #agrobiznes #liganauki #neuropa #gruparatowaniapoziomu #mikroreklama #polityka
Pobierz Sierkovitz - Zapłacimy wysoką cenę za zakaz importu pasz modyfikowanych?

Dyskusja ...
źródło: comment_fswPVHd0bhxnv9yKsYGqAfJgBTht3EUG.jpg
  • 37
@Sierkovitz: gmo samo w sobie nie jst szkoldiwe gdyz badania wykazaly ze transgeniczne dna jest rozkladane juz w zoladku i zmodyfikowane nie przedostaje sie do krwiobiegu, najwiekszym mankamentem jest to ze cala otoczka pod nazwa GMO jest w w rekach paru wielkich hiperfirm typu monstanto etc. szkodliwe jest to ze przez gmo wyjalawia sie ziemie gdyz stosowane sa totalne herbicydy typu roundap ktory jest szkodliwy dla organizmow. tak poza tym gmo
@Sierkovitz: pozatym wchodzi przeciez umowa z usa TTIP na mocy ktorej beda przywozic tutaj soje i kukurydze gmo. btw niektore mleczarnie wprowadzaja zakaz uzywania gmo dla swoich dostawcow. to jest akurat dobry proekologiczny ruch
@kannabinoid:

roundap ktory jest szkodliwy dla organizmow

Glifosat jest szkodliwy dla chwastów - dla całej reszty organizmów bardziej szkodliwe są herbicydy, które stosuje się w uprawach nieGMO...

Szkodliwe jest to ze przez gmo wyjalawia sie ziemie gdyz stosowane sa totalne herbicydy

Jak niby herbicyd wyjaławia ziemię? Czyżbyś myślał, że rolnik to debil i nie wie, że nie można w nieskończoność hodować tego samego na jednym polu? Dodatkowo - soja to motylkowa
@Sierkovitz: soja jest gmo w duzej czesci w brazyli argentynie i usa i tam najtaniej jest zwalczac ja roundupem jak i kukurydze i przez to wyjalawiaja i niszcza mikroflore gleby. tak glifosat ktory jest substancja czynna w roundapie
@Sierkovitz: nie mowmy ze produkcja gmo jest bardziej proekologiczna, bo to klamstwo, jezeli gmo ma byc wprowadzane w EU to na pewno nie na takich zasadach jak w amerykach, bo to jest prywatny biznes paru wielkich molochów
ydze na jednym polu u nas a w amerykach zapewne z soja tez sie nie pieprza i po pare lat na jedym areale ja nawalaja do oporu


@kannabinoid: No nie za bardzo. Zresztą to nawet wbrew wskazówkom producenta nasion, gdzie ewidentnie jest napisane, żeby prowadzić rotację plonów albo będą tracili pieniądze.
@Sierkovitz: z uprawa gmo trzeba sie milion razy zastanowic czy wprowadzic bo raz wprowadzisz to juz sie tego nie pozbedziesz, ja przypuszczalnie bede chcial gmo sasiad nie, ale jego pole zostanie zapylone przez moje rosliny i on tez bedzie mial gmo i wtym jest problem. co do sprowadzania kukurydzy i soi gmo to sam nie wiem, wiem ze mozna w coraz to wiekszej czesci zastepowac soje roslinami straczkowymi typu bobik etc
@Sierkovitz: poza tym nie wiem czy wiesz ale przez stosowanie roslin gmo i ciagle herbicydow opartych na glifosacie prowadzisz do mutacji genotypu chwastow przez co staja sie one odporne na taze substancje czynna i nie mozna ich wytepic to jest problem
z uprawa gmo trzeba sie milion razy zastanowic czy wprowadzic bo raz wprowadzisz to juz sie tego nie pozbedziesz, ja przypuszczalnie bede chcial gmo sasiad nie, ale jego pole zostanie zapylone przez moje rosliny i on tez bedzie mial gmo i wtym jest problem


@kannabinoid: Jaki dokładnie jest ten problem? Na jaką skalę? I czemu jak raz wprowadzisz, to się nie pozbędziesz? W przyszłym roku sąsiad znowu posieje co mu będzie