Wpis z mikrobloga

Pilch analizuje, co stałoby się, gdyby Deyna strzelił karnego przeciwko Argentynie w 1978 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszystko potoczyłoby się inaczej. Jak? Tak mianowicie, że jakby Polska w 1978 r. zdobyła mistrzostwo świata w piłce nożnej, nie tylko historia polskiej piłki nożnej, ale w ogóle cała polska historia końca XX wieku mogłaby potoczyć się inaczej. [...] Otóż trzeba pamiętać, że w tym właśnie roku, bez mała cztery miesiące po mistrzostwach świata, Karol Wojtyła został głównie dzięki mocnemu poparciu kardynałów niemieckich wybrany na papieża. A przecież gdyby bez mała cztery miesiące przed tym wyborem Polska grała w finale mistrzostw świata, niechybnie grałaby właśnie z Niemcami. Pytanie, czy gdyby Polska pokonała w finale Niemców, niemieccy kardynałowie, wśród których jest wielu fanatyków piłki nożnej, tak samo kibicowaliby polskiemu kandydatowi, pozostaje, moim zdaniem, otwarte. W każdym razie nie da się całkiem wykluczyć, że gdyby Deyna strzelił karnego, Polak nie zostałby papieżem. A jakby Polak nie został papieżem, nie natchnąłby duchem tej ziemi, nie powstałaby Solidarność i wzmocniony piłkarskim mistrzostwem świata Gierek rządziłby do śmierci, czyli do niedawna. W sumie chyba dobrze, że Kaka wtedy nie trafił do siatki".



#pilkanozna #pilch #deyna #cobybylogdyby
  • Odpowiedz