[siemanko]

Jak myślicie, warto rzucić robotę i poświęcić się na maksa programowaniu? Dopiero się uczę Javy ale czuję, że to jest to. Niestety przez pracę nie mam za dużo czasu aby się temu poświęcać i moje postępy nie są takie jak bym oczekiwał.

Powiedzcie czy jest tu ktoś kto tak zrobił? Znaczy się rzucił wszystko w #!$%@? i zaczął robić to co lubi i potem na tym zarabiał?

#programowanie #pytaniazdupy #dylematyzyciowe

[BeSmarter]

@Suchy_: Co programujesz na "stronkach ze zleceniami"? I w czym?

[siemanko]

@BeSmarter:

@piesioch: Wiem, że rzucenie pracy może być bardzo pochopne, ale przez nią nie mogę za bardzo rozwijać się w tym kierunku. Po prostu zabiera mi za dużo czasu i odbiera wszelką energię.

Ogólnie to co chciałbym osiągnąć to praca na własną rękę. Ale zaczynam się trochę zniechęcać w tej kwestii no bo macie rację. Trzeba się czymś wyróżniać, a taki laik utonie w morzu fachowców.

Dobra muszę

[ppawel]

@siemanko: No to teraz wyobraź sobie, że Twoje programowanie to też będzie taka praca: zabiera dużo czasu (musisz szybko stać się dobry, tak?), a że dużo czasu to i odbiera wszelką energię (tak, wyrabiających 100h/tydzień będziesz tym rzygać)... a nie masz motywatora w postaci wpływów kaski... na atencję wśród fachowców też nie licz, bo początkujących będzie duuużo, a amatorzy i tak nie zrozumieją co autor miał na myśli...

[Pies_]

@Suchy_: Podałbyś gdzie łapaliście zlecenia?

[BeSmarter]

Trzeba się czymś wyróżniać, a taki laik utonie w morzu fachowców.

@siemanko: Powiem Ci, że niekoniecznie jest tak, jak napisałeś. Trzeba się czymś wyróżniać, ale nie w morzu fachowców, tylko w morzu przeciętniaków. Czyli po prostu coś umieć. Nie trzeba być nie wiadomo jakim mistrzem, bo gwarantuję że pracy dla szeroko pojętych javowców jest mnóstwo, a ciągle brakuje ludzi. Info z pierwszej ręki, jak i drugiej oraz trzeciej (dookoła jest