Wpis z mikrobloga

@Pan_Bober: Sam robie takie systemy i wszystko robimy na normalnym windowsie na najzwyklejszym PC-cie. Chodza na nich male systemy, jak i kosztujace kilka milionow € sprzety i jakos wszyscy zyja i sa szczesliwi:)
  • Odpowiedz
@ogur: Nie zmienia faktu. 25 lat działa i nic nie wskazuje na to aby się coś miało zmienić.
Fizyczna usterka wydaje się mieć podobne konsekwencje w przypadku tego sprzętu i każdego innego. Sam komputer jak by nie było jest zastępowalny przecież. Da się kupić każdy z tych elementów na zdjęciu lub produkt kompatybilny.
  • Odpowiedz
@pablo397: ustawianie głowicy śrubokrętkiem( ͡° ͜ʖ ͡°). Podczas ładowania gry nie oddychać, a najlepiej to wyjść z pokoju bo się nie wgra( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wszystko pięknie, tylko co będzie jak pewno dnia się ten C64 zepsuje? Nie sądze, że szybko dadzą radę to czymś zastąpić skoro to niestandardowa samoróbka.

@ogur: wtedy ściągasz emulatora C64 na PC i jedziesz dalej z tym koksem :)
  • Odpowiedz
Fizyczna usterka wydaje się mieć podobne konsekwencje w przypadku tego sprzętu i każdego innego. Sam komputer jak by nie było jest zastępowalny przecież. Da się kupić każdy z tych elementów na zdjęciu lub produkt kompatybilny.


@Luks_x: W przypadku komputera na Windowsie/Linuxie wystarczyło przerzucić program na inny komputer, a tak może być problem.
  • Odpowiedz
@Xanthia: Znowu mnie wyprzedziłaś. Swoją drogą, jakieś 10 lat temu w poradni rehabilitacyjnej widziałem dziwne urządzenie: łóżko z obręczą wokół. Chyba do magnetoterapii. Przyjrzałem się bliżej i rozpoznałem 1541-II. A całością sterował najpewniej C-64. Te komputerki są nie do zdarcia.
  • Odpowiedz
Wszystko pięknie, tylko co będzie jak pewno dnia się ten C64 zepsuje? Nie sądze, że szybko dadzą radę to czymś zastąpić skoro to niestandardowa samoróbka.

@ogur: Samoróbka jest pewnie podłączona przez port joysticka, więc wystarczy wymienić ten komputer na kolejny
  • Odpowiedz