Wpis z mikrobloga

Mirasy mam całkiem niezłą wiadomość ;)

Otóż! Jak mówiłam, pierwsze burunduki nie wypaliły, jak już wiedzie dostałam zwrot pieniędzy. Drugie burunduki też nie wypaliły, bo jeden zdechł, dzisiaj dowiedziałam się, że dwa kolejne pasły, więc od razu zrezygnowałam z tego hodowcy. Trzeciego hodowcę znalazłam, 250/sztukę, troszkę drogo, wysyłko 65 zł, jakiś kosmos, ale mają młodzieniaszki takie, ok 5 miesięczne. Już byłam gotowa wpłacać im pieniądze i w ogóle, a jaką odpowiedź dostałam?

Jak będziemy gotowi, to damy znać


I cisza już od 5 dni, nie odbierają telefonu, nie odpisują na wiadomosci, więc niech mnie cmokną w pompkę ;D

W każdym razie - dzisiaj zrobiłam niezły deal - kupiłam burunduka od prywatnego hodowcy, babeczka miała go ok rok, ale urodziło się dziecko, zaczyna chodzić po domu i boi się, że może zrobić krzywdę wiewiórce i wiewiórka dzieckowi. Więc chce sprzedać. Cena niezła, 200 zł, do tego daje kupę żarcia, jakieś bzdury. No ale w sprzedaży ma też popielice afrykańskie - najmniejsze wiewiórki. No to co... Wzięłam też 3 sztuki ;D Już nie jako wykopowypupil, nie będę Was naciągać, kupiłam sobie prywatnie. Są śmieszne, niestety nocne, ale prawdopodobnie będe trzymałą je w domu. Żeby było jeszcze lepiej, babeczka będzie akurat jechała do Szczecina w czwartek, więc wszystko mi przywiezie, więc nie ma problemu z transportem. Przelew poszedł, teraz tylko czekać... ;)

Oto nasz pierwszy burunduk
I jeszcze raz
I raz jeszcze ona

Jako, że imiona pozostawiam te same, co u lotek, więc proponuję od razu nazwać ją Mirabelka. Ta pierwsza i najważniejsza;)

A oto malutkie popielice
Takie stadko

Zdecydowałam się na dwie samiczki oraz samczyka. Są z dwóch osobnych gniazd i osobnych klatek, więc są niespokrewnione. Mają ok 4 miesięcy, to najwczesniej, jak można określić płeć.

No normalnie już się nie mogę doczekać!

I jeszcze jedna rzecz - miałam na allegro kupić klatkę, taką ok 80x50x80 cm, taka zastępcza, jakby mi się burki gryzły, czy coś, żebym miała gdzie je w bezpieczeństwie rozdzielić. No i zupełnie przypadkiem udało mi się znaleźć taką używaną na OLX, w bardzo dobrym stanie, za 90 zł. 80x60x80 cm ma wiec wystarczająco duża. Tak więc kupiłam. Dla Waszej informacji, zostało nam do wydania 1057,46 zł. Z tego dokupię 3 burunduki jeszcze i zostanie jakaś resztka na awaryjne wydatki, jak wizyta u weterynarza, czy coś ;)

Fanpage - Strona - Allegro

#gadzibastion #wykopowypupil #burunduki #popielice #terrarystyka #smiesznypiesek #chwalesie #szczecin

Na spamlistę można zapisać się Tutaj
Khaleesi - Mirasy mam całkiem niezłą wiadomość ;)

Otóż! Jak mówiłam, pierwsze buru...

źródło: comment_qHOAIqZOmEnldQhHJusHlS9Wx97Tc5L1.jpg

Pobierz
  • 53