Wpis z mikrobloga

@Remasky: proof of stake, a nie state. Sieć wynagradza za trzymanie monet w swoim portfelu (np. 2% rocznie). Chodzi głównie o to, żeby wynagrodzić ludzi za to, że mają uruchomionego klienta, a więc są częścią sieci danej monety. Zaleta jest taka, że nie ma kosztownego miningu. Wada taka, że sprzyja monopolowi. Bogatsi otrzymują coraz więcej nowych monet. Jeśli upłynie dużo czasu to ktoś może przejąć ponad 50% monet w obiegu i
@lionbest: @LAN_gusta: @kmicic77: No dobra, to takie podstawy. Jakie waluty tego używają i jak to się sprawdza? Rzeczywiście robi się monopol? Jaką macie opinię na ten temat? Czy wpływa to na szybkość zatwierdzania transakcji? Sam wgłębiam się teraz w to zagadnienie i jak już je dosyć dobrze ogarnę, to podzielę się wiedzą tu.
@Remasky: @LAN_gusta: Ok to ja się pomyliłem co do koncepcji i myślałem czymś innym.

Pamiętam był taki projekt, chyba ludzi związanych z Etherium, chodziło o przechowanie i dystrybucja danych, i to chyba nie jest IPFS a nic innego nie moge znaleść. No chyba że moja pamięć zawodzi i zupełnie się mylę.
@wytrzzeszcz: @lionbest: @LAN_gusta: @kmicic77: To podzielę się tym co znalazłem.
Jest kilka różnych sposobów, żeby nie doprowadzić do totalnego monopolu. Bo wiadomo, że jeżeli byśmy wybierali, że generuje blok osoba, która ma najwięcej kasy w portfelu, to automatycznie mamy monopol.
1. Losowanie
Nxt i Blackcoin losują hashe, a ilość losowanych hashy zależy od tego ile masz monet w portfelu
2. Wiek monety
Jest też losowanie, ale w losowaniu