Wpis z mikrobloga

@Sarza01 A sprowokowałeś mnie trochę swoim wpisem to dołożę swój progress. Jest na pewno za wcześnie na chwalenie się czymkolwiek, ale jak wklejacie tu swoje zdjęcia to i ja wkleje:). W końcu mirko to nie sfd. Dupy nie urywa, jestem typowym ektomorfikiem i ciężko walczyłem o swoją masę :S. Zachęcam innych również do publikacji swoich postępów. Przynajmniej bedziemy wiedzieć kto się wypowiada by się wypowiadać, a kto faktycznie coś ćwiczy. Pozdrawiam:).

Auschwitz vs aktualny stan

http://i39.tinypic.com/2cooax5.jpg

#mikrokoksy i #silownia
  • 15
@mwk2009:

Ćwiczę jak każdy:), Na początku 40 kilo na płaskiej mnie przygniatało, ale się nie wstydziłem ćwiczyć i jakoś poszło. Staż ciężko podać bo ćwiczyłem 2 miesiace potem coś się stało i przerwa, potem znowu 3 miesiace treningów, przerwa, potem jakieś sporty walki, potem znowu siłka i tak powoli do przodu:). Zachęcam innych do publikacji swoich zdjęć.
@syndrom: Jaki masz BF? Po zdjęciu widać, że trochę Ci się go odłożyło w okolicach pasa (jak to u facetów) ale też chyba trochę na klatce. Waga jest spora jak na taki wzrost a mięso mimo wszystko aż tak się nie przebija.
@dptd:

BF nie liczyłem, ale strzelam, że 22-23%? Mi się wszystko odkłada w udach. Mam w nich aż 61 cm obwodu. Słusznie zaobserwowałeś. Trochę taki tucznik się zrobiłem, przez moją manię wielkości na początku. Trochę też rady osiedlowych koksów swoje zrobiły. Byle tylko kg wpadły i obwody skoczyły. Nic dziwnego jak się było chudzielcem wcześniej. Teraz już wolniej rośnie wszystko i bardziej z głową to wszystko robie. Redukuję w czerwcu i
@stasiusoyka: Nie wiem czym się bulwersujesz. Pytam spokojnie autora wpisu jaki ma poziom tłuszczu co bardziej sprecyzuje Jego postępy a Ty się rzucasz jak dzika świnia w polu. Jeżeli chodzi o cytat jaki przytoczyłeś - rozumiem, że się z nim nie zgadzasz? To fajnie, ale jak widzisz wyżej nawet autor przyznał rację. Nigdzie nie napisałem, że tłuszcz jest czymś złym lub, że ma do dupy trening / dietę. Mam taki wzrost
@syndrom: dobrze jest, progres widać, a to jest najważniejsze, na zajebistą sylwetkę przyjdzie czas, trzeba tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć..

sam na serio ćwiczę od jakichś 3-4 lat i dopiero teraz zaczyna mi się podobać jak wyglądam, wiec musisz uzbroić się w cierpliwość ;)