Wpis z mikrobloga

@panjan1111: Myslalem o Gold Coast jako pierwszym wyborze, lecz wszystkich Ozi ktorych spotkalem radzili, zeby na pierwszy strzal wybrac Melbourne. No i ich posluchalem. Pracuje w hospitality, w wolnych chwilach freelancerka. Do GC myslalem zeby przeprowadzic sie jakos na nasza zime :) Chce sprobowac paru miejsc, zeby miec jakiekolwiek porownanie :)
  • Odpowiedz
Australia nie taka straszna, bylem dwa razy (najpierw wschodnie potem zachodnie wybrzeże) w sumie 40 dni spania w namiocie - na plaży, w dżungli , lesie eukaliptusowym, pustyni. I nic mnie nie zabiło, baa nawet żadnego większego ukąszenia ;)
  • Odpowiedz