[e.....3]

cześć nocna,
najbardziej gówniane filmy jakie znacie?
Ja zaczynam:
1. Interstellar
2. Her
#nietagujebonocna

[e.....3]

@randomnick: to akurat rekomendacja od znajomej z nie z filmwebu
@delyew: czekam na wiadomość, że to opowieść o zagubieniu się w życiu i tęsknocie do bliskości oraz o tym jak technologia redefiniuje człowieczeństwo i że miłość jest uniwersalna i może przyjść z najmniej oczekiwanego źródła, o głębokim zrozumieniu i połączeniu dusz, nawet jesli są to dusza ludzka i sztuczna inteligencja... może lepiej

[Zuchwaly_Pstronk]

@eris23:

Matrix i Nietykalni, ale ci od De Palmy ( ͡º ͜ʖ͡º)

[qoompel]

2. Her

@eris23: "Zakochany bez pamięci"
"Mr. Nobody"

To tak na szybko :)

[randomnick]

@eris23: mnie sie tam her nawet podobalo, zaden wybitny film, ot taki do oberzenia. mam moze ze dwie kolezanki, ktorych rekomendacje biore pod uwage i z ktorymi bym mial o czym gadac w kontekscie kina... skads sie to bierze ;).

[a.....z]

@eris23: Efekt Motyla i Requiem dla snu.

[d.....w]

@eris23: o jakim filmie mówisz bo mi chodzi o interstellar a tam nie było scen łóżkowych oraz romansu nie wiadomo jakiego

[Anekito]

@eris23: Hell

[a.....x]

@eris23: grubasy, requiem dla snu

[1337KiNG]

@eris23: "12 gniewnych ludzi", "obywatel kane"

[kjerwa]

@eris23: sala samobójców

[e.....3]

@delyew: mówiłem o HER, nie oglądaj, bo to #rakcontent. A o Interstellar pisałem tutaj: http://www.wykop.pl/wpis/12944933/obejrzalem-interstellar-nie-ma-w-tym-filmie-nic-ci/

[bartoszadk]

@eris23: Zombi bobry

[e.....3]

@bartoszadk: chyba mam braki xD