Wpis z mikrobloga

Mireczki, halp. Wiem, że masa tego typu tematów, no ale cóż, to nie elektroda :) Zastanawiam się nad kupnem nowego telefonu, bo w moim S Advance padł GPS, niby używany od czasu do czasu a bez niego jak bez ręki.
Zastanawiam się nad Xiaomi Redmi Note 2 w wersji 16GB. Poczytałem recenzje, ma wszystko co chce (czujnik zbliżeniowy, światła, GPS itd). Jednak zastanawia mnie czy to jest telefon na dłuższy okres czasu? Telefony zmieniam rzadko, aktualny miałem 4 lata i gdyby nie GPS pewnie nadal bym go męczył :) Nie chce mi się bawić w naprawy, więc sądzę, że najwyższy czas na zmianę.
Więc kwestia tego jak z wytrzymałością tego chińskiego cuda? I jak jakość dźwięku na słuchawkach? Telefon noszę w kieszeni, nierzadko w samochodzie gdzieś mi z deski rozdzielczej spadnie i chciałbym, aby te kilka lat podziałał w moich rękach.
Czy może jest coś innego wartego uwagi do ~650zł?
Btw: gdzie najlepiej ten telefon kupić z wysyłką z polski? To wygląda prawilnie?

  • 8
@wywu: Chyba większość użytkowników Xiaomi powie że warto. Ja swojego Redmi 2 używam dopiero 3 miesiące ale jestem mega zadowolony. Zaliczył już kilka upadków z łóżka, ale dzięki dodatkowej obudowie nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia.
@znikajacypunkt: Jak patrze po cenach to telefon chodzi po ~140$. Doliczyć etui i folijkę to zaoszczędzę z ~70zł i muszę poczekać z tydzień.. A jak dopieprzą VAT to jestem stratny :P Nie opłaca mi się.
@kibellos: Faktycznie, gdzieś mi się wbiło do oczu, że premiera była w II kwartale 2015, a się okazuje, że w III :P
Niemniej jak wygląda jakość wykonania tego chińskiego cuda? :)
@wywu: sam nie kupiłem, bo nim zdążyłem uzbierać na niego to wyszły inne fajne i nadal się zastanawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale patrząc po ilości mirków posiadających ten telefon to musi być naprawdę dobry w tej cenie
@wywu: za 140$ masz od top-one z wysyłką DHL w tydzień i bez Vatu, sam zamówiłem w zeszły poniedziałek a dziś mam status że kurier dostarczy do końca dnia. Ten będzie dla dziewczyny, sam mam już 2 miesiące i jestem super zadowolony, zamówiłem w międzyczasie kumplowi i też sobie chwali.