Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: nie wiem o jak ciężkie przypadki pytasz, ale osoby z OCD rzadko się wyróżniają. Koledze zdarzało się wracać z dworca do mieszkania, bo myślał że zostawił coś na gazie. Ja obsesyjnie myję ręce, sprawdzam czy nie zgubiłem telefonu/portfela.
@wytrzzeszcz: To zależy od tego na jakim punkcie to ma. Tak naprawdę im mniejszych rzeczy to dotyczy, tym mniej to widać. To nic innego jak obrzydzenie. Jak się czegoś bardzo mocno brzydzisz to tak to wygląda. Bo jeśli chodzi o mycie rąk to pół biedy, ale ja na przykład musiałam wykąpać się rano, po przyjściu ze szkoły, przed wyjściem ze znajomymi, potem od razu na trening i to też przed treningiem