Wpis z mikrobloga

#!$%@? jak mnie to #!$%@?, budzisz o 7 rano z gorączka 39 stopni, ledwo widzisz na oczy i dzwonisz do pałacu zwanego przychodnia a tam o 7.50 nie miejsca już do żadnego doktora. #!$%@? mac nie po to płacę Zus i ubezpieczenie, żeby leżeć i zdychac w domu bo stare baby zajęły wszystkie miejsca.

#kichopyta #jakzyc ##!$%@?
  • 7
@kulpa007: jak dzwonisz to przychodni to nie mów "witam, chciałbym się zarejestrować do lekarza, można na dzisiaj?" tylko "witam, potrzebuje pilnej wizyty u lekarza ponieważ umieram" - może zadziała
@kulpa007: ja do prywatnego lekarza (maja kilka placówek w trojmiescie) najszybszy termin dostałem za 3 dni także nie masz tragedii, oczywiście poszedłem do innego w ten dzien co chciałem