Wpis z mikrobloga

W ciągu ostatnich 2 tygodni przypomniałem sobie oba sezony Gliny oraz wszystkie 3 sezony Pitbulla.
Nie mam wątpliwości Glina>Pitbull.
Jerzy Radziwiłowicz zamiótł kompletnie obsadę Pitbulla, młody Sthur to też świetna rola, dopiero z nim można porównywać to co zrobił Dorociński, czy Grabowski.
Glina ma w sobie dużo więcej psychologicznej, trochę ciemnej aury - może to mnie bardziej przyciągnęło. Pitbull jest świetny ale to jednak zwykły serial kryminalny.

#seriale #niepopularnaopinia (a może jednak popularna?)
  • 1