Mirki. Wierzę w was. Jak przytyć? Ogolnie mam 185cm wzrostu i około 63kg wagi i chciałbym tak delikatnie przytyć i wraz z tym nabrać jakiegoś w miare wyglądu jak jakiś normalny człowiek. Od czego zacząć? Od diety czy jak?
Ogolnie u mnie sprawa wygląda tak z jedzeniem ze dużo rzeczy nie lubie a jednocześnie dużo wpierdzielam XD. Potrafie 10 kanapek zjesc, potrafie 3 bigmaki zjeść, ptorafie całą pizze 40cm zjesc i tak dalej a waga ani drgnie. Moje jedzenie bywa nieregularne, raz o 8 a raz w południe śniadanie, lubie coś w nocy podjadać i tak dalej. Jak na moja posturę siła i jakaś tam wytrzymałość jest bo dużo fizycznie na roli robię pomagajac rodzinie na wsi lub w wyrębie lasu. Boje tez się diety, bo dużo rzeczy nie lubię - sporej większości warzyw (w tym pomidorów nienawidzę), duzo jem tłustych rzeczy oraz nabiału.
Co do sprzętu - mam w domu drązek do podciągania, hantle, stół do brzuszków, stepper wiec coś w własnym zakresie bede ćwiczyć w domu.
Przede wszystkim nie wiem jak zaczać, może jaki poradnik, co jeść codziennie i o jakich porach? Macie jakiś plan pod ręką?
Pamietam jak w gimbazie cwiczyłem brzuszki, drążki, pompki i hantle, codziennie wszystko do oporu aż się zmeczyłęm i w ciagu 3 tyg były widoczne efekty (pojawił sie mały szesciopak, biceps się wyrobił i spokojnie juz mogłem minimum 20 podciągnieć na drążku zrobić ale odpuściłem bo to bez diety było i bez masy.
@xamil54: Jedz regularniej i więcej. Nabiał, mięso, ryż, ryby, owsianka - podstawa diety. Na śniadanie możesz zjeść omlet, jajecznicę lub owsiankę. Ta druga jest źródłem dużej ilości białka (tego w jedzeniu, nie admina Wykopu), ale musisz uważać na błonnik weń zawarty. Częstsze sranie tak kolokwialnie mówiąc. Obiad - ryż, makaron z pszenicy durum, mięso wszelakiej maści, no i dobrze jakbyś polubił się jednak z warzywami. Na kolacje sery, chleb razowy.
@xamil54: jeśli chodzi o dietę - zacznij jeść regularnie, jakieś sensowne posiłki 5 razy w ciagu dnia. Sprawdź sobie jakie masz dzienne zapotrzebowanie na kalorie i dodaj do tego kilkaset, albo poszukaj jakiegoś kalkulatora co Ci mniej więcej wszystko policzy. Samo układanie diety i posiłków to w dużym stopniu jest zależne od tego jak wygląda Twój dzień. Mała rada ode mnie - kup sobie masło orzechowe i niech się stanie
Czyli regulanie 5 razy dziennie. Na śniadanie owsianka, omlet, jajecznica, mleko, jakieś płatki . Na obiad ryż, makaron, filety z p----i kurczaka. Na kolację chleb razowy i sery.
Miedzy posiłkami możę wafle ryżowe, masło orzechowe, jakieś orzechy i do tego jakieś owoce typu
Ok, ale zadam głupie pytanie jeżeli bede jadł czesto te potrawy co podałem w sensie nie dokładnie tylko po prostu regularnie i w kółko to samo przez miesiąc to waga skoczy? Czy muszę wraz z tą dietą ćwiczyć żeby przyswajać tą energię?
@xamil54: mięśnie Ci od siedzenia na kanapie nie urosną. Jeżeli będziesz jadł za długo to waga Ci wzrośnie,
@xamil54: Poredukuj sobie na głodowej diecie 999kcal z pół roku. Metabolizm Ci siądzie, to potem elegancko przymasujesz, a i kasy na żarciu zaoszczędzisz, to se karnet na siłkę kupisz.( ͡°͜ʖ͡°)
Jeżeli nie dostarczasz organizmowi energii, przestawia się na tryb oszczędzania. Dostaje sygnał, że może mu nie wystarczyć energii, rozpoczyna więc magazynowanie paliwa w postaci tłuszczu.
@xamil54: Masz ten problem co grubasy tylko na odwrót. Oni sądzą, że mało jedzą a się okazuje, że 8tys kalorii wpieprzają. Tobie się wydaje, że dużo jesz a jakby się podliczyło cały miesiąc to pewnie 2k kcal wyjdzie jak nie mniej. Bez liczenie się nie obejdzie.
Ogolnie u mnie sprawa wygląda tak z jedzeniem ze dużo rzeczy nie lubie a jednocześnie dużo wpierdzielam XD. Potrafie 10 kanapek zjesc, potrafie 3 bigmaki zjeść, ptorafie całą pizze 40cm zjesc i tak dalej a waga ani drgnie. Moje jedzenie bywa nieregularne, raz o 8 a raz w południe śniadanie, lubie coś w nocy podjadać i tak dalej. Jak na moja posturę siła i jakaś tam wytrzymałość jest bo dużo fizycznie na roli robię pomagajac rodzinie na wsi lub w wyrębie lasu. Boje tez się diety, bo dużo rzeczy nie lubię - sporej większości warzyw (w tym pomidorów nienawidzę), duzo jem tłustych rzeczy oraz nabiału.
Co do sprzętu - mam w domu drązek do podciągania, hantle, stół do brzuszków, stepper wiec coś w własnym zakresie bede ćwiczyć w domu.
Przede wszystkim nie wiem jak zaczać, może jaki poradnik, co jeść codziennie i o jakich porach? Macie jakiś plan pod ręką?
Pamietam jak w gimbazie cwiczyłem brzuszki, drążki, pompki i hantle, codziennie wszystko do oporu aż się zmeczyłęm i w ciagu 3 tyg były widoczne efekty (pojawił sie mały szesciopak, biceps się wyrobił i spokojnie juz mogłem minimum 20 podciągnieć na drążku zrobić ale odpuściłem bo to bez diety było i bez masy.
#silownia #dieta #mirkokoksy #pytanie
Jedz regularniej i więcej. Nabiał, mięso, ryż, ryby, owsianka - podstawa diety. Na śniadanie możesz zjeść omlet, jajecznicę lub owsiankę. Ta druga jest źródłem dużej ilości białka (tego w jedzeniu, nie admina Wykopu), ale musisz uważać na błonnik weń zawarty. Częstsze sranie tak kolokwialnie mówiąc. Obiad - ryż, makaron z pszenicy durum, mięso wszelakiej maści, no i dobrze jakbyś polubił się jednak z warzywami. Na kolacje sery, chleb razowy.
Czyli regulanie 5 razy dziennie. Na śniadanie owsianka, omlet, jajecznica, mleko, jakieś płatki . Na obiad ryż, makaron, filety z p----i kurczaka. Na kolację chleb razowy i sery.
Miedzy posiłkami możę wafle ryżowe, masło orzechowe, jakieś orzechy i do tego jakieś owoce typu
@xamil54: najlepiej żadne ;)
@xamil54: mięśnie Ci od siedzenia na kanapie nie urosną. Jeżeli będziesz jadł za długo to waga Ci wzrośnie,
www.fiteligent.pl/
Poredukuj sobie na głodowej diecie 999kcal z pół roku.
Metabolizm Ci siądzie, to potem elegancko przymasujesz, a i kasy na żarciu zaoszczędzisz, to se karnet na siłkę kupisz.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli nie dostarczasz organizmowi energii, przestawia się na tryb oszczędzania. Dostaje sygnał, że może mu nie wystarczyć energii, rozpoczyna więc magazynowanie paliwa w postaci tłuszczu.
Przecież o to chodzi: Przytyć.( ͡° ͜ʖ ͡°)