[vendel]

Czy przy rejestracji auta z niemiec muszę oddać tablice? W nemieckim dowodzie mam pieczątkę o wyrejestrowaniu, więc tablice są lewe. Nie dość że lewe, to jeszcze z błędem. Mam już polskie badania, tłumaczenia, OC, wat do?

[Arcziii]

@vendel: zdasz tablice to nie bedziesz musiał wyrabiać próbnych z z czerwona czcionka.

[vendel]

@Arcziii: Nie zdam, bo są lewe i do tego z błędem, różnią się od niemieckiego dowodu rejestracyjnego. Na przeglądzie spisał mi z dowodu. Może umówię się na rejestrację, przyniosę wszystkie papiery ale bez tablic? Jakby ktoś zapytał to "rano zauważyłem że nie ma tablic w samochodzie"? #!$%@? chore... pamietajcie, wyrejestrowany w Niemczech = nie ma prawa miec niemieckich tablic w Polsce.

[Arcziii]

@vendel: ale panikujesz. Wiem co mowię zarejestrowałem juz takich aut kilka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Arcziii]

@Arcziii: najlepiej to idź i zapytaj do wydziału. Zależy kto tam pracuje u Ciebie.

[vendel]

@Arcziii: W informacji powiedzieli że trzeba zdać. Nie zaniose im lewych, do tego z ewidentnym błędem "artysty".

[Arcziii]

@vendel: U mnie nie weryfikują co jest na tych tablicach. Wrzucam je do takiego dużego kosza, i lecą z tematem.
Zjazdówki czy zwykłe nie ma różnicy. Sztuka ma się zgadzać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[vendel]

@Arcziii: Mówisz, że lepiej dać blachy na których jest M zamiast N, niż powiedzieć że się zgubiło po drodze do urzędu? Uwaga jestem skłonny skorzystać z takiej rady, wiem że w Internecie jest sama prawda, ale coś zrobić trzeba.

[Arcziii]

@vendel: no pewnie. Ja bym tak zrobił... Nic sie nie stanie, nic Ci nie zrobią. Luzik

[vendel]

@Arcziii: A załóżmy że trafię na kogoś spostrzegawczego w złym humorze, to co w sumie mogą zrobić?