[wsteprozwinieciezakonczenie]

Życie nie spełnia moich oczekiwań. Jest #!$%@?, ale wcale nie dlatego że spotkały mnie jakieś przykre rzeczy. Właściwie to brak konkretnego powodu dlaczego jestem nieszczęśliwy dołuje mnie najbardziej.

Wszystko co kiedyś dawało mi radość już tego nie robi. Gry, muzyka, podróże, kobiety - uczucie które we mnie wzbudzają są tak ulotne i "wyblakłe"; w ogóle nie znaczące gdy skonfrontuje je z dołem w który potrafi mnie wpędzić np. niemiła obsługa w sklepie. Potrafię potem cały dzień spędzić w łóżku bo sen to moje jedyne remedium na ten stan.

Mam pieniądze ale nie mam na co ich wydać. Roczny pobyt za granicą pozwolił mi odłożyć sumę która wystarczy mi jeszcze na rok mojego skromnego życia w Polsce. Nie potrzebuję auta, mieszkania, lepszego telefonu czy komputera, bo żadne posiadanie nie zmieni tego jak się czuje. Nie mam żadnych ambicji czy celu w życiu, chciałbym tylko poczuć się szczęśliwy tak jak wtedy gdy byłem dzieckiem.

Stan ten utrzymuje się u mnie z różną siłą od paru dobrych lat. W wieku 18 lat notorycznie nachodziły mnie myśli samobójcze, lecz samobójstwo kuzyna pokazało mi jakie spustoszenie potrafi ono zrobić wśród najbliższej rodziny. Nie mógłbym zrobić tego własnej mamie. Nie mam odwagi by bohatyrnąć, ale fantazjuje o tym by zachorować na agresywny nowotwór, lub by potrącił mnie pijany kierowca.

Obiecałem więc sobie że spróbuję dotrwać do trzydziestki i wykorzystam ten "najlepszy" okres w życiu. Ciągnę do przodu już chyba tylko z pokory przed życiem i przed strachem o to co spotka mnie po śmierci.

Czemu to pisze? Bo jestem tchórzem i internet to jedyne miejsce gdzie mogę to z siebie anonimowo wyrzucić.

#depresja #gorzkiezale #feels

[sohee]

@wsteprozwinieciezakonczenie: Może czas wybrać się do lekarza zamiast tak wegetować?

[EnderWiggin]

Kup narkotyki.

[wsteprozwinieciezakonczenie]

@sohee czekam na pierwszą wizyte.
@EnderWiggin odstawiłem zioło bo wydaje mi się że jeszcze pogarszało sprawe. Psychodeliki też mnie naprawiły, innych nie lubię.

[a.....e]

Życie nie spełnia moich oczekiwań.

w ogóle nie znaczące gdy skonfrontuje je z dołem w który potrafi mnie wpędzić np. niemiła obsługa w sklepie.

Obiecałem więc sobie że spróbuję dotrwać do trzydziestki i wykorzystam ten "najlepszy" okres w życiu. Ciągnę do przodu już chyba tylko z pokory przed życiem i przed strachem o to co spotka mnie po śmierci.

@wsteprozwinieciezakonczenie: to samo tutaj ( ͡° ʖ̯ ͡°