Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy czytam sobie "Bądź sprawny jak lampart", 115 stron do tej pory. Wczoraj postanowiłem prawilnie do kościoła pójść i uznałem to za świetną okazję do przećwiczenia stania prosto tj "sekwencji napinania". O dziwo po kilku minutach w takiej pozycji zaczyna drętwieć mi lewa dłoń. Ktoś może wie z czego to wynika?
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@PanTechnik: któryś raz o tej książce czytam, to jakaś magia, zabobony, przepływ energii i w ogóle voodoo, czy szczerze warto to przeczytać?
  • Odpowiedz
  • 8
@Szefu: podchodzę sceptycznie do tego typu rzeczy odkąd kupiłem dawno temu "żelazne ciało ninja" i kazali tam medytowac trzymając ręce na jajach( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ryhu: Przeglądałem na szybko resztę książki (prawie 500 stron) i czasami tam używa taśmy 'voodoo' ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żadnych czarów, za to dosyć sporo foam rollera i różnego rodzaju piłek i piłeczek do rozbijania.
80-85zł to śmieszna cena, wszystko jest dobrze opisane tak że idiota nawet zrozumie, są załączone fotografie i ilustracje, wytłumaczone nie tylko co ale dlaczego coś mamy wykonywać, np "łamać" sztangę podczas wyciskania.

Opis z tyłu książki dużo mówi:
"Ta książka krok po kroku wprowadzi cię w tajniki
  • Odpowiedz
@PanTechnik: Ta książka promuje głównie kupowanie sprzętu dodatkowego - piłki/rollery. Drugą sprawą jest to, że osoba niedoświadczona może pogłębiać swoje wady przez to że starett chciał zunifikować wszystko, a przecież nie każdy ma te same wady które on zakłada. Bez ogarnietego fizjo nie polecam zabierać się za "naprawianie" siebie, bo zwyczajnie nie jestesmy w stanie prawidłowo diagnozować problemów
  • Odpowiedz
  • 0
@Tang0: to ciekawe wnioski bo ja po przeczytaniu całej nigdzie nie zobaczyłem chamskiej reklamy jakiegokolwiek sprzętu, były 2 strony ze zwyczajną reklama ale nie uważam tego za zle biorąc pod uwagę że ksiazka ma 500 stron. Jakby tak mu zależało na promocji sprzętu to nie dawalby żadnych patentów typu łączenie dwóch piłek lacrose w jedną podwójną, jakieś przecinanie dętki rowerowej zamiast taśmy z rogue fitness itp. Poza tym jest wyraźnie
  • Odpowiedz
@Szefu: Masz dobre argumenty, ale nie bierzesz pod uwagę tego, że ludzka natura działa troche opacznie, ludzie którzy chcą pójść na siłownie zanim to zrobią kupią buty za 350zł, spodenki koszulki treca żeby wiesz, nie było siary że nie ma kasy. 2 lata temu o rollowaniu, stabilizacjach, przykurczach itp nie było takiego halo - allegro było prawie puste, teraz jest tak zasobne w przeróżne piłki do masażu rollery o 50
  • Odpowiedz