Wpis z mikrobloga

@iEarth: o właśnie miałem taki sam! Kiedyś wróciłem ze szkoły i coś zaczęło się w nim palić, wyniosłem na dwór i zostałem bohaterem w swoim domu :D
  • Odpowiedz
@WTFaydh: tez taki mialem, siesta albo fiesta 3a. Przestal calkowicie dzielac po 16 latach (zaczal się wylaczac co 15 min i obraz siadal) a tak to psuł się 3 razy zawsze transformator. Przetrwal nawet upadek (na nogę siostry ;D) z ok 1.5 m. A wczesniej to byli jakiś rubin i cos tam jeszcze, na strychu stoi neptun- nie wiem z kiedy
  • Odpowiedz
@balatka: Moi mieli dokładnie taki sam! Nazywał się Antares 23. A najśmieszniejsze, że w tych samych miejscach przy potencjometrze od palców się obudowa wytarła!
  • Odpowiedz
@balatka: ja taki telewizor miałem jak byłem na ortopedii. Trzech kulawych i telewizor do którego trzeba było podejść by zmienić program :)
  • Odpowiedz
@balatka: Ponad 10 lat temu, na każde wakacje u Babci też zamieniałem się w pilot, a co gorsza mieliśmy taki tv co było tylko 10 kanałów. Były 2 guziki + 10 do zmiany kanałów na panelu, który się wyciągało jak szufladę i do każdego kanału były chyba 3 pokrętła, którymi ustawiało się częstotliwość. Najgorsze byłoto że w ferie zimowe, w dzień inaczej kanały działały, a w nocy inaczej oraz potrafiły
  • Odpowiedz